 |
'jestem tak zazdrosny o Ciebie, że chciałbym wsadzić Cię do słoika i do kieszeni i nikomu nie pokazywać.' / zazdrośnik mój.♥
|
|
 |
jest słodki, jest kochany, jest jedyny, jest niepowtarzalny, jest uroczy, jest najlepszy. Ma najbezpieczniejsze dwa ramiona na świecie, spojrzenie warte grzechu, uśmiech za który bym zabiła i uczucia, które się ceni. To jest dla mnie największy skarb. /emilsoon
|
|
 |
Dzisiejszej nocy myślałam, że straciłam Cię już na zawsze - to bolało. cholernie. serce biło jak oszalałe, ciało się trzęsło, a umysł nie mógł normalnie funkcjonować./emilsoon
|
|
 |
Dobra, może i brakuje mi tych chwil kiedy mogłam sobie wyjść z każdym. Brakuję mi tych chwil spędzanych z kumplami. a na prawdę, są jak bracia. ale nie. nie mogę z Ciebie zrezygnować. nie mogę bp zbyt wiele dla mnie znaczysz. nie mogę bo bez Ciebie ja umieram. mnie nie ma. bo tylko z Tobą mogę być szczęśliwa tak na prawdę. /emilsoon
|
|
 |
Kocham Cię. Kocham. Dzisiejsza noc oraz poranek uświadomiły mi to, że to uczucie które było, nie minęło. nadal we mnie jest. po prostu to co oboje robiliśmy posunęło się za daleko. Twoja zazdrość i moja obojętność. to po prostu zaszło za daleko./emilsoon
|
|
 |
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości
|
|
 |
To ma jakiś sens? bo nie lubię się angażować w coś co nie dotrwa do jutra.
|
|
 |
To smutne, kiedy z kimś, z kim mogliśmy
porozmawiać o wszystkim, teraz nie mamy tematów.
|
|
 |
być może znasz to uczucie, kiedy z góry patrzysz na własne szczęście, które wciąż z dnia na dzień, małymi krokami oddala się od Ciebie. człowiek, który sekundy temu, był ważniejszy od Twojego życia, nagle tak po prostu znika, gdzieś w tłumie nieznanych Ci twarzy. a Ty? nie możesz zrobić już nic, nie możesz już nic powiedzieć, bo Twoje słowa zawiniły zbyt wiele razy, łamiąc wszelkie podstawy. stoisz i przyglądasz się temu co budowaliście z tak wielkim zaufaniem, co z czasem stało się fundamentem Waszych serc. to staje Ci się obce, i tak jak uczucia będące zawsze ponad wszystkim tym co dzieliło, ponad każdą z barier, gwałtownie opada, uderzając z tak ogromną siłą o ziemię, by jedyne co zrobić, to pobudzić ból. / endoftime.
|
|
 |
co to kurwa toksyczny związek ? odgrywanie się na sobie. czy na tym polega normalny związek? pierdole takie coś. ale nie, kurwa tak się nie da. nie da się odrzucić osoby którą Kocha się już dwa lata./emilsoon
|
|
 |
płacząc nie robię Ci scen, o nie. one lecą mimowolnie. one lecą bo mi zależy. one lecą gdy ktoś jest obojętny. one lecą bo to boli./emilsoon
|
|
 |
ale powiedz mi dlaczego tak ? dlaczego Twoją zazdrością musi się coś pieprzyć ? nie chodzi o to co dookoła. chodzi o Nas. ja nie mam sił. ja się boję. boję się, że już nie będzie tak jak kiedyś. cierpię. /emilsoon
|
|
|
|