głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika elegantly

mówię 'siema' jak mój kot wchodzi do pokoju.

congratulations dodano: 29 czerwca 2011

mówię 'siema' jak mój kot wchodzi do pokoju.

jestem tolerancyjna  ale jak patrzę na niektórych to przestaje.

congratulations dodano: 29 czerwca 2011

jestem tolerancyjna, ale jak patrzę na niektórych to przestaje.

Ja nie jestem uzależniona od telefonu. Jestem uzależniona od osoby z którą piszę.

congratulations dodano: 29 czerwca 2011

Ja nie jestem uzależniona od telefonu. Jestem uzależniona od osoby z którą piszę.

Gdy budzę się i widzę  że świeci słońce  mój dzień od razu staje się lepszy!

congratulations dodano: 29 czerwca 2011

Gdy budzę się i widzę, że świeci słońce, mój dzień od razu staje się lepszy!

Tylko ja mogę sprzeczać się z moimi przyjaciółkami  spróbuj polożyć na nich palec a Ci go upierdolę.

congratulations dodano: 29 czerwca 2011

Tylko ja mogę sprzeczać się z moimi przyjaciółkami, spróbuj polożyć na nich palec a Ci go upierdolę.

Należę do ludzi  którzy szybko się przywiązują. Więc wiesz   uważaj na słowa  gesty i te sprawy.

congratulations dodano: 29 czerwca 2011

Należę do ludzi, którzy szybko się przywiązują. Więc wiesz - uważaj na słowa, gesty i te sprawy.

 siema  jesteś wolna?  nie kurwa  zapierdalam jak gepard!

congratulations dodano: 28 czerwca 2011

-siema, jesteś wolna? -nie kurwa, zapierdalam jak gepard!

'ciągle czekam. może na jeden SMS  może na jedną wiadomość na gadu gadu  może na jeden znak. na jeden jedyny durny znak od ciebie  który znaczy więcej niż wszystko inne.'

kashiya dodano: 28 czerwca 2011

'ciągle czekam. może na jeden SMS, może na jedną wiadomość na gadu-gadu, może na jeden znak. na jeden jedyny durny znak od ciebie, który znaczy więcej niż wszystko inne.'

nie mam już siły udawać że wszystko jest dobrze. nie ma potrzeby się okłamywać  nie ma potrzeby okłamywać bliskich  przyjaciół. niech wiedzą że stoczyłam się na dno  niech wiedzą że moje życie straciło sens. może mi pomogą? wierzę w nich  wierzę że podzielą się ze mną swoją siłą. to dla nich jeszcze tu jestem  to dla nich jeszcze trzymam się na nogach.

kashiya dodano: 27 czerwca 2011

nie mam już siły udawać że wszystko jest dobrze. nie ma potrzeby się okłamywać, nie ma potrzeby okłamywać bliskich, przyjaciół. niech wiedzą że stoczyłam się na dno, niech wiedzą że moje życie straciło sens. może mi pomogą? wierzę w nich, wierzę że podzielą się ze mną swoją siłą. to dla nich jeszcze tu jestem, to dla nich jeszcze trzymam się na nogach.

kolejny papieros  kolejna lampka wina  kolejny dupek.

kashiya dodano: 27 czerwca 2011

kolejny papieros, kolejna lampka wina, kolejny dupek.

dlaczego z zapomnieniem o kimś nie jest tak łatwo jak z zakochaniem się?

kashiya dodano: 27 czerwca 2011

dlaczego z zapomnieniem o kimś nie jest tak łatwo jak z zakochaniem się?

Godzina 8 rano  brat wpada do pokoju ściągając mnie z łóżka ' siostra idź do sklepu i kup pieczywo  a no i jeszcze poproś żeby ci sprzedali dla taty papierosy '. Nakrzyczałam na niego dlaczego mnie obudził  ale okej nie ogarnięta i zła  poszłam do sklepu. Byłam już przy kasie  kiedy nagle wszedł do sklepu chłopak z kapturem  ściągnął kaptur poparzyłam i wszystko jasne  to on mój były. Szybko odwróciłam głowę  wzięłam zakupy i wyszłam. Za mną wyszedł on  stanął przede mną z pytaniem czy może mi pomóc z niesieniem zakupów i dotrzymać mi towarzystwa. Zgodziłam się. Kiedy weszłam do domu  zostawiłam zakupy w kuchni i pobiegłam do brata. Pierwsze słowa po wejściu do jego pokoju ' kocham cię brat  serio. dzięki tobie tobie to jest najlepszy dzień tygodnia. Brat popatrzył sie na mnie i zaczął się śmiać po czym powiedział ' ja Cię też siostra  to masz te papierosy? ' Zaczelismy się razem śmiać. Nienawidzę go  ale są takie dni kiedy kocham go najbardziej na świecie.

kashiya dodano: 27 czerwca 2011

Godzina 8 rano, brat wpada do pokoju ściągając mnie z łóżka ' siostra idź do sklepu i kup pieczywo, a no i jeszcze poproś żeby ci sprzedali dla taty papierosy '. Nakrzyczałam na niego dlaczego mnie obudził, ale okej nie ogarnięta i zła, poszłam do sklepu. Byłam już przy kasie, kiedy nagle wszedł do sklepu chłopak z kapturem, ściągnął kaptur poparzyłam i wszystko jasne, to on-mój były. Szybko odwróciłam głowę, wzięłam zakupy i wyszłam. Za mną wyszedł on, stanął przede mną z pytaniem czy może mi pomóc z niesieniem zakupów i dotrzymać mi towarzystwa. Zgodziłam się. Kiedy weszłam do domu, zostawiłam zakupy w kuchni i pobiegłam do brata. Pierwsze słowa po wejściu do jego pokoju ' kocham cię brat, serio. dzięki tobie tobie to jest najlepszy dzień tygodnia. Brat popatrzył sie na mnie i zaczął się śmiać po czym powiedział ' ja Cię też siostra, to masz te papierosy? ' Zaczelismy się razem śmiać. Nienawidzę go, ale są takie dni kiedy kocham go najbardziej na świecie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć