 |
|
Ty już nie jesteś moją codziennością, a ja tak trochę nie żyję, nie oddycham i znikam.
|
|
 |
nie bądź pizda, trzeba liznąć trochę życia. ale do tego lizania się za bardzo nie przyzwyczaj.
|
|
 |
chce z Tobą przeżywać cztery poru roku. chce z Tobą uciekać przed wiosenną burzą. chce z Tobą chodzić na spacery. chce z Tobą rozwiązywać problemy. chce z Tobą oglądać świat. chce z Tobą oddychać. chce z Tobą dzielić każdy dzień. chce z Tobą cieszyć z każdego dnia. chce tego wszystkiego, ale tylko z Tobą. rozumiesz?
|
|
 |
rozpierdol system jednym spojrzeniem, tak by ten skurwysyn miał pewność, że jest już tylko wspomnieniem.
|
|
 |
taka z Ciebie szmata, że aż mopy podnieciłaś.
|
|
 |
- masz przy sobie jakieś psie żarcie? - nie? czemu pytasz? - bo ta suka się tutaj zbliża i myślałam, że wyczuła jakieś chrupki czy coś.
|
|
 |
i czy tego chcesz czy nie jesteśmy tacy sami ziomek. nasze serca pompują krew a łzy są słone.
|
|
 |
ten jebany świat. jebana dwulicowość. jebani ludzie. jebane wszystko.
|
|
 |
Czas pokazał, że nawet najbliżsi mogą się okazać gównem.
|
|
 |
Pragniesz czułości, dostajesz zimny prysznic.
|
|
 |
Jeśli potrafisz cierpieć, to umiesz też kochać.
|
|
|
|