|
Wszystko co zdarza sie raz , może sie juz nie wydażyć , ale to co , zdarza się dwa razy , zdarzy się na pewno po raz trzeci .
|
|
|
Wszystko co zdarza sie raz , może sie juz nie wydażyć , ale to co , zdarza się dwa razy , zdarzy się na pewno po raz trzeci .
|
|
|
Jechaam motorem z twoim kumplem, który chwile wcześniej zawoził cię pijanego do domu. Miałam na głowie kask, który ty wczesniej miałeś, jeden zapach poznałam od razu, to nie był zapach wódki, czy innego alkoholu, to był zapach twoich ulubionych perfum, za którymi tak bardzo przepadałam. i kurwa wszystko wróciło, przez jedne jebane perfumu ;/ . / natalovaa
|
|
|
mam pełny słoik słonych wspomnień o tobie.
|
|
|
brał mnie za tą grzeczną dziewczynkę, dopóki nie zobaczył mnie z papierosem w ręku i plastikowym kubkiem wypełnionym tanim winem.
|
|
|
Leżąc w wannie, spowiadam się pralce z miłości do ciebie.
|
|
|
dobrze, więc nadal udawajmy, że wszystko jest okej. w końcu bawimy się w szczęście , nie ?
|
|
|
zakończenia zawsze są smutne, nawet jeśli oznaczają początek czegoś nowego.
|
|
|
najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
|
rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc
|
|
|
Chciałabym wrócić do tych czasów,kiedy jedyną kłótnią było kto kogo bardziej kocha
|
|
|
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie..
|
|
|
|