 |
możesz mieć we mnie żonę, ziomka i kochankę.
|
|
 |
nie jestem zły, ALE NIE WRÓŻĘ HAPPY ENDU ;)
|
|
 |
stałość szczęścia składa się tylko z momentów, nie mam swojego miejsca i nie znam celu okrętu.
|
|
 |
i znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście, może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś?
|
|
 |
być - to znaczy gnić po pracy, albo pić w samotności i nic nie tłumaczyć i tylko patrzeć, jak wszystko jebnie kiedyś
|
|
 |
wiesz, ile jest od jawy do snu? tyle samo jest do czynu od słów
|
|
 |
już nie emocje mówią prawdę dla mnie, to nieaktualne już, tak bardzo mało dało to, że wciąż krzyczałem, a Ty gdzie wtedy byłaś, co jest kurwa, nie słyszałaś? nic nie zostało i doszedłem tu po zgliszczach, przez to uśmiecham się na zewnątrz -płaczę tylko w myślach.
|
|
 |
tylko powiedz, że chcesz żebym został tu dłużej, albo w końcu bym został na dobre
|
|
 |
Dziś... Tak, dzisiaj tęsknię. Na każdym skrawku mojego ciała odczuwam to dziwne mrowienie, obecność czegoś obcego, a kiedy pytam o jego imię, pada krótkie - tęsknota. Brakuje mi jakiejkolwiek części Jego osoby tuż obok. Wciąż dostaję szereg wiadomości i wiem, co robi - ruch po ruchu wyobrażam sobie wykonywaną przez Niego czynność, lecz to mi nie wystarcza. Chciałabym po prostu unieść wachlarz rzęs i zobaczyć Go, by chociażby na kilka sekund wtopić się w Jego niebieskie spojrzenie. Chcę, żeby się uśmiechnął. Chociaż raz. Do mnie. Tylko do mnie. Potrzebuję kilku słów wypowiedzianych wyłącznie w moim kierunku, krótkiej rozmowy. I powstrzymam się - nie ściągnę z Niego ubrań. Będzie kulturalnie, spokojnie, grzecznie. Tylko niech będzie tu gdzieś obok. Muszę Go czuć. Bez Niego nie mam czym oddychać.
|
|
 |
"i nie ważne gdzie będziesz, i gdzie będę ja.
wiesz,że możesz pić ze mną, za smutki - do dna.
i kiedy wszyscy wyrzucą Cię jak peta na ziemię,
to ja pomogę Ci wstać, i pokazać jak iść przed siebie."
|
|
 |
zmieniam się na gorsze codziennie stojąc w miejscu, to pierwszy krok samotnej drogi z Tobą w sercu
|
|
 |
na dodatek do chujowego życia - chujowa pogoda. Bóg nas nienawidzi.
|
|
|
|