 |
grunt pod nogami zniknął, zniknęli ludzie, zostaliśmy sami.
|
|
 |
pamiętam nasze życie - błędne koło, dziś pozostawiam to za sobą.
|
|
 |
w jednorazowej scenerii, bez żadnych zbędnych fanaberii.
|
|
 |
twój najlepszy wynik jest ledwo naszym średnim, zamiast jęczeć od razu sobie żyły podetnij. /paranoje
|
|
 |
na Twoich ustach czuję błyszczyk, choć ja ust nie malowałam..
|
|
 |
któregoś dnia wyleczę się z Ciebie całkowicie,ale jak narazie nie przypominaj mi o sobie,proszę,nie pisz..
|
|
 |
i znowu szukam nowej miłości w nadziei, że pomoże mi się uwolnić od poprzedniej, choć wiem, że nie ma na to szans.
|
|
 |
za bardzo Cię lubię, aby pozwolić sobie na coś więcej.
|
|
 |
patrzysz na nią jak na mnie,kiedy byliśmy ze sobą?
|
|
 |
boję się spytać,ale masz może kogoś?
|
|
 |
i znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem..
|
|
|
|