 |
Czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam.
|
|
 |
Melancholijno-rozczulona się robię.
Tęsknię dużo.
Czuję.
|
|
 |
Gdy ją przytulam - gdy naprawdę ją przytulam - a zrobiłem to wtedy po raz pierwszy - wtedy tak naprawdę zrozumiałem, o co chodzi; że być może to już nie chodzi o robienie na sobie nawzajem wrażenia, podrywanie się, grę w dominację i uległość, szpanowanie (...) przycisnąłem ją najmocniej, tak jakbym chciał przez nią przeniknąć; jakbym chciał, żeby nasze żyły zawiązały się na supeł.
|
|
 |
Powiedz, co u Ciebie
słychać, co można widzieć,
gdy się jest Tobą.
|
|
 |
– Dlaczego niektórym słowo „kocham” przychodzi z takim trudem?
– Bo wymawiając je, stajesz się bezbronny
|
|
 |
Marzenia się nie spełniają.
Marzenia się spełnia.
|
|
 |
Serce mi się ścisnęło, jak go zobaczyłam.
Głupie to serce jakieś, czy co?
|
|
 |
nikt nie ma pojęcia z jakim obrzydzeniem patrze codziennie w lustro, nikt nie ma pojęcia jak nienawidzę swojego ciała, i nikt nie wie jak nienawidzę wszystkiego co we mnie tkwi. nikt nic nie wie.
|
|
 |
Do niektórych rzeczy, trzeba po prostu dorosnąć... do filmów, muzyki a przede wszystkim do uczuć.
|
|
 |
A jeśli już przepaść i pustka między nami - to tylko taka na sekundę, między ustami a ustami.
|
|
 |
Jestem martwy,pomyślał.
Pod każdym możliwym względem jest we mnie mniej życia niż w sztucznym kwiatku doniczkowym.Problem nie tkwi, w innych tylko we mnie.
|
|
 |
Wiesz co - powiedziała.- Czasami potrafisz mi sprawić taką przykrość, że chce mi się tylko położyć i umrzeć. Rozumiesz?
|
|
|
|