 |
|
nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest, wiesz ? nic, nikt nie przewinie czasu wstecz.
|
|
 |
|
żyjemy dla weekendów, z których nie będziemy nic pamiętać.
|
|
 |
|
to głupie uczucie, gdy wychodzisz ze znajomymi na kawę, a wracasz do domu najebany jak messerschmitt..
|
|
 |
|
kocham ten moment, gdy czytam książkę i cały świat wokół mnie przestaje istnieć.
|
|
 |
|
Układał się do snu, a noc szeptała o strachu. Zimne krople potu wsiąkały w poduszkę, chłód przenikał do szpiku kości, pytał siebie samego o życie, szargał się z myślami otoczony ukochanym światem, który nagle okazał się przekleństwem. 'Kurwa' jedno z miliona przekleństw wyszeptanych tej nocy; znowu smutne oczy wpatrzone w sufit i ten pierdolony strach, który najzwyczajniej w świecie zgniatał go do reszty. Ale chuj, przecież trzeba żyć. 'Miałem być ponadto, ponad cały świat.' nawijka z samym sobą. Zaciska pięści i zasypia. A nad ranem uśmiech do lustra, przywitanie z niebem i satysfakcja z walki, wygranej nocą. /just_love.
|
|
 |
|
Znów gdzieś się mijamy. Odchodzimy od siebie na nowo, słysząc tylko cichy szept serca. Chyba już zapomniałam, jak Twoje oczy patrzą, jak dłonie dotykają. Pamiętam tylko, jak bardzo Twoje słowa bolą. Pamiętam Twoje głośne krzyki i widok Twojej sylwetki, ginącej w jesiennej mgle. Ale pamiętam też, jak wpijałeś usta w moją szyję, jak tańczyłeś ze mną wśród kropel deszczu na jednej z dróg, jak, biorąc mnie w ramiona, powtarzałeś, że jestem bezpieczna. Pamiętam, jak pod skórą krew mi wrzała. Pamiętam, gdy mówiłeś, jak bardzo mnie kochasz. A przecież mieliśmy być silni. Powinnam zapomnieć, a jednak pamiętam wszystko. Potrzebuję kilku godzin, muszę się odnaleźć. Zmienić uderzenia serca na widok Twojej twarzy. /just_love.
|
|
 |
|
W nocy znów dostałam po ryju od wspomnień. /just_love
|
|
 |
|
ten moment, w którym świat legł w gruzach w przeciągu jednego uderzenia serca. nie wiedziałam gdzie iść, z kim porozmawiać, zamknęłam się w swoim własnym świecie niespełnionych marzeń. wierząc, że to wszystko sen, a budząc się znów obudzę się w jego silnych ramionach. samotność stała się moją najlepszą przyjaciółką, pozwalała mi wsłuchiwać się w odgłos ciszy, gdy w milczeniu byłam myślami razem z tobą. jednak z dnia na dzień podświadomość dawała mi do zrozumienia, że jestem nikomu nie potrzebna. czar prysł. obudziłam się, jednak nie było cię obok mnie. martwy mięsień położony po lewej stronie klatki piersiowej ucichł, jednak ja nie chcę przestać śnić. zamykając oczy słyszę twój głos, ale przestaje słyszeć odgłos bicia serca. /rap_jest_jeden
|
|
 |
|
nie zakochuj sie. lepiej skocz z mostu.. podobno mniej boli.
|
|
|
|