 |
Zawsze jest, o co walczyć, choć nie zawsze jest jak.
|
|
 |
Czy jak wracasz do domu, to wracasz do piekła?
|
|
 |
Marihuana jest jak alkohol, człowiek woli zatruwać się nią w towarzystwie.
|
|
 |
Nie stać mnie na wyjazd do San Francisco, więc wybrałam się do San Domierza. /this_irritaing
|
|
 |
Mogę usiąść Ci na kolanach i skrupulatnie Ci się przyglądać - liczyć pieprzyki na ciele i spoglądać w nieskończoność w oczy. Utwierdzać się tylko w przekonaniu, że pragnę, abym to właśnie te oczy napotykała, gdy otworzę swoje niebieskie w sobotę rano, w poniedziałek czy wtorek: w każdy dzień tygodnia, każdego miesiąca, każdego roku, że z tymi czarnymi oczami chcę błądzić nocami po oświetlonych uliczkach, ale i gubić oddechy w naszym miękkim łóżku. Doświadczenie każe mi szukać jakiś oznak kłamstwa na twarzy drugiej osoby, ale wyginają się jedynie kąciki ust ku górze - to kpina losie: nie On, możesz iść dalej szukać nieszczęśliwca gdzie indziej. Mierzwę Ci dłonią włosy i nie spuszczając z Ciebie wzroku wyszeptuję jak bardzo Cię kocham. Kocham Cię, jak głupia. /happylove
|
|
 |
rzeczy dla których żyje może policzyć ktoś bez rąk. / zm_
|
|
 |
pomyśl, która wartość w twoim życiu jest najważniejsza. bez której nie będziesz w stanie przeżyć./ koziikkk
|
|
 |
zbliżamy się w przeraźliwie szybkim tempie do momentu kiedy to mi przestaje zależeć, kiedy to ja z dnia na dzień się wypalam. Może akurat tego chcesz? a może chcesz żebym była przy Tobie ? NIE WIEM, ta niepewność mnie niszczy. nie jestem pewna niczego z Twojej strony./ koziikkk
|
|
 |
Przykro mi, że mój stary kochany chłopak zniknął gdzieś w tym marnym świecie. Przykro mi,że tak się stało./ koziikkk
|
|
 |
Tak wiele sie zmieniło, tak bardzo my się zmieniliśmy. Pod wpływem innych ludzi, doświadczeń. Tak bardzo ciężko mi patrzeć na Ciebie./koziikkk
|
|
 |
Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo Twoje słowa potrafią ranić, nawet nie wiesz jakie toksyczne tworzy połączenie gorzkich słów z czynami, nie wiesz jakie te połączenie może mieć konsekwencje. /
|
|
 |
''moje rozmowy o prace to się kończą przed wejściem, odpalam szluga, nie wiem po co się męczę'' - Bonson/Robak - Bez Gwarancji.
|
|
|
|