 |
Dzisiaj straciłem ostatnią osobę której na mnie zależało. Odeszła. Nie mam już nikogo. Zasłużyłem na to. Pomyślałem aby to zakończyć, ale nie zasługuję na brak bólu. Mam złamane serce i sam jestem sobie winien. Nie umiem żyć dla siebie a nie mam już dla kogo.
|
|
 |
"I wtedy przyszedł maj. Takiej dziewczynie do nóg się rzuca cały świat. Oszalałeś. Z twardziela mięczakiem na jej widok się stałeś. Złote góry obiecałeś. 3 lata minęły. Porzuciłeś. Myślisz sobie - będzie płakać. Błąd! Zmotywowałeś ją. Do działania. Obudziłeś kreatywność. Do tej pory drzemała. Serce za głupie jest, dość już jego rad. Znów musi przez to przejść. Wie już jak to robić. I choćby zegary cofały się wciąż do starych ran. Jej serce idzie do przodu. Ona wie już, wie jakich błędów nie popełniać. To jest ten moment, ten moment by zawalczyć o marzenia, a wagę ich i cenę ona zna już z autopsji. Mogą walić się mury, czołgi mogą zrównać z ziemią dotychczasowe plany, to nie robi już na niej wrażenia. Ona silniejsza jest od murów, gdyż jej charakter teraz jest ze stali. A czołgi? Czołgu gotowa jest dosiąść i poprowadzić trzecią wojnę światową by udowodnić Ci, że straciłeś swoją waleczniejszą połowę. Czas pokaże czy lepszą..."~leeaa
|
|
 |
Czasami wystarczy iskra, żeby cały świat zapłonął. I to zmienia bieg wydarzeń. I już wiesz, że nigdy nie będziesz sam. Bo znalazłeś duszę. I to uczucie jest nie do pobicia. Bo dzięki niemu żyjesz. Bez niego już dawno byś się poddał. I wiesz, że chcesz oddychać dla tej osoby. Wygrać ze wszystkim. Bo odnajdziecie się nieważne, co się stanie. W tym czy następnym wcieleniu coś sprawi, że się spotkacie. I świat tego nie powstrzyma. To jest to uczucie, którego nigdy nie zapomnisz. Nie zepchniesz na dalszy plan. Nieważne jak głęboko ukryte wróci jeszcze silniejsze. Dwie połówki zagubione we wszechświecie, które wbrew wszystkiemu muszą się odnaleźć. I nikt, absolutnie nikt ich nie powstrzyma. Bo umierając odlatują szczęśliwe, bo wiedzą, że są bliżej siebie, że odnajdę się gdzieś tam, na którejś z gwiazd. I poczują to znów, kiedy tylko się znajdą. Oddadzą całe życie, nawet nie wiedząc, że miłość zwycięży wszystko. Bo tak to już działa. Nie boisz się o nic. Bo wiesz, że cię znajdę.
|
|
 |
Twoja przeszłość to coś, czego nie możesz zmienić. Ale Twoja przyszłość to coś, czego jeszcze nie masz. - Tatiana Mindewicz-Puacz
|
|
 |
21 lat, mieszkanie, narzeczony, dziecko a ja po nocach zwierzam sie stronie internetowej.
|
|
 |
bo jestem niepoprawna, bo patrzę na świat w sposób zupełnie taki jak Ty. bo kiedy rozmawiamy, raz za razem dzieją się stopklatki, które pozwalają nam unosić się ponad ludźmi pędzącymi do pracy, do garów, do pieluch. ponad ludźmi których zjadła rutyna i codzienność. bo zupełnie taka, jaką chciałbyś mieć, wulkan energii który napędza Cię do działania i sprawia, że nie możesz doczekać się poranka. "bo nie ma chemii" tłumaczysz sam sobie swój strach przed tym, co już Cię pochłonęło. bo zaangażowałeś się, choć bardzo tego nie chciałeś. [2rainbows]
|
|
 |
nie pozwól sobie myśleć, że przegrałaś. że jego odejście to koniec, że wina była Twoja, że poniosłaś porażkę. Wy ponieśliście, owszem, musisz powiedzieć to głośno. ale nie żałuj. uśmiechaj się do wspomnień, pamiętaj jak pięknie się uśmiechał, gdy dotykałaś jego dłoni. ciesz się, że Wasze drogi się skrzyżowały, że pokazał Ci jak pięknie może być. nie miej do niego żalu ani pretensji. pożegnał się i odszedł? miał prawo. nie rozumiesz? również je masz. ale jesteś silna. jesteś kobietą, za którą oglądają się mężczyźni, i on także się obejrzał. dziś stajesz do walki mądrzejsza o te doświadczenia, bogatsza o ogrom szczęścia jaki w Ciebie tchnął, silna. [2rainbows]
|
|
 |
nie potrzebujesz kobiety silnej.potrzebujesz tchórza, który zatańczy tak, jak zagrasz. kobiety, która nie powie Ci otwarcie, że dużo dla niej znaczysz lecz takiej, która będzie Cię zwodzić. nie takiej, która przyzna się do błędu i poszuka z Tobą rozwiązania lecz takiej, która będzie chłonąć jak gąbka Twój punkt widzenia. nie takiej, która gotowa będzie stanąć o Ciebie do walki a takiej, która odwróci się na pięcie i machnie na Ciebie ręką, kiedy minie już "jej kolej". lekkoducha, który nie myśli o tym, co będzie jutro. [2rainbows]
|
|
 |
a ja ciągle pamiętam, chociaż chyba nie powinnam, czasami tak tylko patrzę, gdy nie widzisz i uśmiecham się bo wiem, że u Ciebie wszystko w porządku. moje serce należy do innego, cała należę do kogoś, kto jest Twoim zupełnym przeciwieństwem i wiesz? całkiem mi z tym dobrze. po nas został tylko ten mural na opuszczonym parkingu i kilka dobrych wspomnień. już Cię nie kocham
|
|
 |
Nie sądzę, by ktoś mógł przedstawić mi mnie w gorszym świetle niż ja sama siebie widzę..
|
|
 |
Dlaczego tak jest, że znaleziona motywacja bardzo szybko odchodzi? Mobilizujemy się do działania, zaczynamy i po chwili gaśniemy. Coś nas znowu przytłacza, coś nie pozwala walczyć. Ułożyliśmy sobie wszystko w głowie, zrobiliśmy pierwszy krok, a potem cofnęliśmy się w tył zbyt daleko by zacząć na nowo. Kto wciska ten cholerny hamulec? Gdzie jest blokada? Bo jeśli to my utworzyliśmy ją we własnej głowie, to dlaczego teraz nie potrafimy jej przeskoczyć? Mamy w sobie granicę, której nie udaje nam się przekroczyć, a jeśli nawet, to szybko wracamy z powrotem. Chcemy działać, ale nie potrafimy. Ta bezsilność kiedyś nas wykończy. Zabraknie nam motywacji by pewnego dnia wstać rano z łóżka. [ yezoo ]
|
|
|
|