 |
Ciekawe czy takiej fajce jest przykro że ją palimy nie? /ejszmatomwryjsiesmiej ;)
|
|
 |
Nie rozbudzaj nadziei, jeśli nie jesteś w stanie sprostać drugiemu uczuciu. Nigdy nie mów "kocham Cię", jeśli naprawdę Ci nie zależy. Nigdy nie mów o uczuciach, jeśli one naprawdę nie istnieją. Nigdy nie dotykaj, jeśli nie jesteś w stanie przygarnąć mnie całą. Nigdy nie bierz mnie za rękę, jeśli masz złamać mi serce. Nigdy nie obiecuj, jeśli nie jesteś w stanie uczynić nic. Nigdy nie mów, że coś będzie, jeśli nie masz zamiaru nawet zacząć. Nigdy nie patrz w moje oczy, jeśli wszystko, co robisz jest kłamstwem. Nigdy nie mów, że jesteś wówczas, gdy rzeczywistość ukazuje, że Cię nie ma. Nigdy nie mów ‘Witaj’, jeśli tak naprawdę myślisz ‘Żegnaj’. Nigdy nie mów ‘zawsze’, bo te twoje ‘zawsze’ sprawia, że płaczę.
|
|
 |
Wojna uczuć, rozum krzyczy że nie ma sensu marnować łez i czekać na tego palanta a serce udając głuche wciąż kocha i czeka na jakiś znak.
|
|
 |
Nie lubię, kiedy ktoś wyjada mi monte z lodówki, nie lubię zagiętych rogów przy książkach, kurzu i totalnej pustki w głowie. A jak czegoś nie lubię - to nie akceptuję tego, nie potrafię znieść i się na to konkretnie wkurzam. Pamiętasz? 'nie lubię Cię' nie dotarło? Jaśniej, bardziej po ludzku? Weź wypierdalaj, bo mi na wzrok szkodliwie działasz.
|
|
 |
to, że jesteś cwańszy nie znaczy mądrzejszy
|
|
 |
nie odszedłeś, to ja wyrwałam naprzód.
|
|
 |
- co chcesz po choinkę?
- nie wiem.
- wyprzedali.
|
|
 |
A wystarczyło w tamtej sekundzie się na niego nie spojrzeć, w tamtej minucie uciec z tego miejsca, w tamtym dniu, nie odpowiedzieć na jego pytanie, w tamtym tygodniu nie poznawać go, w tamtym miesiącu nie pocałować, w tamtym roku nie zakochać się. A świat byłby idealny, a pieprzona bajka nigdy by się nie zaczęła.
|
|
 |
chociaż w snach wciąż Cie mam
|
|
 |
dziewczyny sztuczne, jak aspartam dla cukrzyka, nie daja miłości, lecz latają bez stanika.
|
|
 |
Nigdy nie dziel się szczęściem. Nie mów skąd je masz i co sprawiło, że się uśmiechasz. Ludzie to jebani egoiści i będą chcieli Ci to odebrać, pamiętaj.
|
|
 |
Nieważne czy ubiorę elegancki płaszczyk czy może wciągnę na siebie szarą bluzę, wybiorę rurki czy może przyduże dresy, czy będę wolała chodzić w szpilkach czy starych najkach. Nieistotne czy na szyi nosić będę drogi naszyjnik czy wręcz przeciwnie, stawiając na luz wybiorę wielgaśne słuchawki, a w dłoni zamiast błyszczyka trzymać będę kolejnego szluga. Bez względu na ilość hajsu w kieszeni, Oni przy mnie będą zawsze, bo dla Nich jestem czymś bezcennym, przy czym wszystko inne traci jakiekolwiek znaczenie.
|
|
|
|