 |
"Są jakieś dźwięki, kolory, kształty, zapachy, ale nic nie ma sensu. Nie układa się w spójny ciąg. Jest jakiś świat, kompletny, bogaty, wyglądający sensownie, ale błąkam się po nim, nie mogąc znaleźć sobie miejsca. Wszystko ma konsystencję oprócz mnie. Ja gdzieś zniknęłam."
|
|
 |
boże boże boże nie ma Cię tutaj i ja, ja chyba już żałuję że sama kazałam Ci odejść. I te twoje oczy , te twoje piękne ogromne pełne miłości oczy były smutne , smutne jak nigdy wcześniej i trzymałeś mnie za rękę i nie chciałeś wypuścić i Ty , taki pewny siebie , arogancki,bezczelny , płaszczyłeś się przede mną jak dziecko i zniszczyłam Cię i ohh ja nie wiem co ja zrobiłam chyba nie byłam świadoma bo gdyby nie to że jestem chora , uzależniona gdybym , gdybym była inna , była kimś innym. Ja pierdole dlaczego pozwolileś mi odejsc ? Dlaczego ten jeden pierdolony raz musiałeś mnie posłuchać , to nie może się tak skończyć no ja pierdolę prosze , przecież to już się skończyło , przecież ja to zakończyłam .Przecież mnie znienawidzisz , brakuje mi ciebie , kurwa mać brakuje /nacpanaaa
|
|
 |
Skurwysyństwo tego świata już przestaje mnie dziwić. U większości to po prostu wrodzona norma. / slonbogiem
|
|
 |
obiecaj, że wrócisz.. a wtedy, nawet słońcu nie pozwolę zajść za chmury!
|
|
 |
"To jest jak dotknięcie ducha, metafizyka... coś co Cię trafia znienacka i pozostawia w stanie wegetacji przez resztę dnia. Wspomnienia."
|
|
 |
Jeżeli nie ma dla mnie miejsca przy nim, nie ma dla mnie miejsca nigdzie
|
|
 |
Potrzebuje Ciebie a nie wspomnień po Tobie!
|
|
 |
jebie ciebie, jebie jego, jebie was. / slonbogiem
|
|
 |
Tak, może za dużo baluje, ale to sprawia, że mam Ciebie w dupie. / slonbogiem
|
|
|
|