 |
W sumie to potrzebuję osoby, która teraz usiądzie obok i powie "Kurczę, Jessica nie płacz". Nie będzie się dopytywać co się stało, tylko spojrzy w oczy i będzie wiedzieć. Pomoże i nie będzie wyciągać mnie na dwór, na spacer czy piwo. Będzie mówiła ciągle, będzie zadawać pytania, ale nie będzie oczekiwać żadnej odpowiedzi. Weźmie moje psy i wyprowadzi. Zabierze mi telefon z rąk i krzyknie "kurwa, dziewczyno, idź się połóż" . I wystarczy tylko "chodź do mnie" i za 3 sekundy będzie pod moimi drzwiami z ulubioną czekoladą i słonecznikiem. I kurwa, potrzebuję towarzystwa. Twojego. Teraz . / x3nemezisx3
|
|
 |
Od pewnego czasu wszystko się wali. Upadam i nie mam sił by wstać. Pytasz się "dlaczego?" . Nie odpowiadam. Znowu. Odchodzę. Znowu. W głębi duszy mam nadzieję, że zaczniesz krzyczeć, dopytywać się "dlaczego?", a ewentualnie biec za mną, ale Ty nic nie robisz. Nawet nie patrzysz. I mam pretensje do Ciebie, a dobrze wiem, że to ja zawiniłam. Znowu. / x3nemezisx3
|
|
 |
nie pytaj czemu znów nie odbieram, czemu snów znowu nie mam,weź mnie puść bo umieram, nie chce już żyć jak teraz, chce zapomnieć bo nie rozumiem słów którymi mówisz do mnie,ponoć mam serce z kamienia, WSPANIALE. lepiej by było gdybym nie miał go wcale
|
|
 |
mijają lata, świat nabrał nowych znaczeń,
jestem dzieckiem, choć plastik w portfelu twierdzi inaczej
|
|
 |
Dziwne, że ludzie mogą stać się smutni, a nawet źli, gdy życie staje się zbyt łatwe. Ale tak to już jest. I wtedy najlepiej zacząc od nowa, od drugiego końca
|
|
 |
Tyle było rzeczy do omówienia, że oboje zamilkli
|
|
 |
Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!
|
|
 |
Wydajesz się niesłychanie mądry, dlatego że się nie odzywasz.
|
|
 |
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
|
|
 |
– Czy naprawdę tak bardzo ich żałujesz? – spytał ze współczuciem.
– Nie, tylko trochę – odpowiedziała. – Ale korzystam ze sposobności i płaczę teraz nad wszystkim w ogóle. Mam okazję.
|
|
 |
Pamiętaj, nigdy nie staniesz się naprawdę wolny, jeśli będziesz kogoś tak bezgranicznie podziwiał.
|
|
 |
Też bym chciał, żeby ktoś kiedyś tak niecierpliwie na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty aż nie mógłby usnąć.
|
|
|
|