 |
|
Dzwonili do mnie z nieba, że uciekł im jeden anioł, ale nie martw się nie powiem im gdzie jesteś...
|
|
 |
|
Letni romans co złączył serca dwa...
|
|
 |
|
W czyichś objęciach znowu stajesz się dzieckiem.
|
|
 |
|
Gdyby wszystko przepadło, a On jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal.
Ale gdyby wszystko zostało, a On zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.
|
|
 |
|
A jej serce po brzegi wypełnione uśmiechem. Jego uśmiechem.
|
|
 |
|
Obiecaj, że jutro będziemy w sobie zakochani.
|
|
 |
|
Dziś uświadomiłam sobie, że zabierasz mi połowę mojego tlenu.
Ale nie martw się, ja lubię się dzielić.
|
|
 |
|
Napewno czułeś kiedyś wielki strach, że oto mija Twój najlepszy czas.
Bezradność zniosła Cię na drugi plan. Czekanie sprawia, że gorzknieje cała słodycz w nas.
|
|
 |
|
Tęsknota we mnie siedzi
Jak drucik miedzi
Się żarzy, rzęsy mi parzy.
|
|
 |
|
'Docenia troske i dzwoniący telefon, taki mały gest, który powstrzymuje odległość
od tęsknoty bo to ona chce mi ciebie zabrać
bo ona kocha całkiem inaczej w tych sprawach,
potrafi kłamać, łamać wszystkie zasady
gdy stawką jest miłość, tym bardziej się nie damy...'
|
|
 |
|
Jedna z jej lekcji była o wierności...
|
|
 |
|
A im bardziej tęskniła, tym bardziej słowo KOCHAM nabierało magii.
|
|
|
|