głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ejogarnijziomek

To nie była historia ze średniowiecza typu Tristan i Izolda  ani też miłość typu Bella i Edward. To była miłość typu   ona kocha  on ma to w dupie.

kasiekxdxd dodano: 12 lipca 2011

To nie była historia ze średniowiecza typu Tristan i Izolda, ani też miłość typu Bella i Edward. To była miłość typu, `ona kocha, on ma to w dupie.

Ludzie wybierają momenty w których jesteśmy najbardziej słabi  kiedy nie jesteśmy w stanie się pozbierać wtedy właśnie próbują nas zniszczyć.

kasiekxdxd dodano: 12 lipca 2011

Ludzie wybierają momenty w których jesteśmy najbardziej słabi, kiedy nie jesteśmy w stanie się pozbierać wtedy właśnie próbują nas zniszczyć.

  myślałeś dzisiaj o mnie?    no oczywiście    tak jasne przyznaj się myślałeś tylko o sexie jak każdy facet    no co ty    tak ? to ile razy o mnie dziś myślałeś?    69.

kasiekxdxd dodano: 12 lipca 2011

- myślałeś dzisiaj o mnie? - no oczywiście - tak jasne przyznaj się myślałeś tylko o sexie jak każdy facet - no co ty - tak ? to ile razy o mnie dziś myślałeś? - 69.

Telefon wibruje. Słyszę swój śmieszny dzwonek ogłaszający nadejście sms'a. Spoglądam na wyświetlacz 'masz jedną nieodebraną wiadomość'. Nadawca: ON. Treść wiadomości: :  I do końca dnia jestem najszczęśliwsza dziewczyną na świecie. Oto jak głupi buziak może wprowadzić w stan euforii.

kasiekxdxd dodano: 12 lipca 2011

Telefon wibruje. Słyszę swój śmieszny dzwonek ogłaszający nadejście sms'a. Spoglądam na wyświetlacz 'masz jedną nieodebraną wiadomość'. Nadawca: ON. Treść wiadomości: :* I do końca dnia jestem najszczęśliwsza dziewczyną na świecie. Oto jak głupi buziak może wprowadzić w stan euforii.

Obiecała sobie   że za każdym razem gdy będzie o nim myśleć puści mu sygnał . gdy wstał i spojrzał na telefon miał 329 nieodebranych połączeń od nieznanego numeru.

kasiekxdxd dodano: 12 lipca 2011

Obiecała sobie , że za każdym razem gdy będzie o nim myśleć puści mu sygnał . gdy wstał i spojrzał na telefon miał 329 nieodebranych połączeń od nieznanego numeru.

Wszyscy wiedzieli  że gdy jej na czymś zależało walczyła do końca  a kiedy już przestawała walczyć  nie znała słowa  powrót . Tamtego dnia gdy usłyszał jej spokojne  dobrze   na wykrzyczane przez niego słowa pogardy i te  że nie chce mieć już z nią nic wspólnego  zrozumiał  że właśnie przestała walczyć.

kasiekxdxd dodano: 12 lipca 2011

Wszyscy wiedzieli, że gdy jej na czymś zależało walczyła do końca, a kiedy już przestawała walczyć, nie znała słowa "powrót". Tamtego dnia gdy usłyszał jej spokojne "dobrze", na wykrzyczane przez niego słowa pogardy i te, że nie chce mieć już z nią nic wspólnego, zrozumiał, że właśnie przestała walczyć.

Powiedział  że to koniec odchodzi. Zaczęłam się głośno śmiać jakiś głupi  pieprzony żart. Jednak on był poważny. Zamilkłam. Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach  czułam jak moje serce cholernie piecze. Ale nie  przecież muszę być silna  nie mogę się załamać. Powiedziałam  że wszystko w porządku i szybko zapomnę  Pobiegłam do domu  choć ledwo stałam na nogach  ale nie mogłam się poddać  nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie  kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku  krzycząc  czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk?! Otępiona  zalana łzami  spuchnięta nie podniosłam się już nigdy  z tego j  anego dołu..

kasiekxdxd dodano: 12 lipca 2011

Powiedział, że to koniec odchodzi. Zaczęłam się głośno śmiać jakiś głupi, pieprzony żart. Jednak on był poważny. Zamilkłam. Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. Ale nie, przecież muszę być silna, nie mogę się załamać. Powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę& Pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku, krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk?! Otępiona, zalana łzami, spuchnięta nie podniosłam się już nigdy, z tego j**anego dołu..

Tyle czasu zmarnowałam na wyczekiwanie. Siedziałam na parapecie  oparta o okiennicę i wpatrywałam Twoich śladów na śniegu. Słuchając muzyki  często przerywałam  słysząc dźwięk dzwonka do drzwi. Pijąc herbatę  często wylewałam ją sobie na ulubione księgi  bo mózg płatał mi figle. Gdzieś z oddali wciąż słyszałam  Kocham Cię  niedługo wrócę   co spędzało mi sen z powiek. Obiecywałeś  że dasz mi szczęście. Doczekałam się tylko listu poleconego z wyrazami współczucia. Okazało się  że nie żyjesz.

kasiekxdxd dodano: 12 lipca 2011

Tyle czasu zmarnowałam na wyczekiwanie. Siedziałam na parapecie, oparta o okiennicę i wpatrywałam Twoich śladów na śniegu. Słuchając muzyki, często przerywałam, słysząc dźwięk dzwonka do drzwi. Pijąc herbatę, często wylewałam ją sobie na ulubione księgi, bo mózg płatał mi figle. Gdzieś z oddali wciąż słyszałam "Kocham Cię, niedługo wrócę", co spędzało mi sen z powiek. Obiecywałeś, że dasz mi szczęście. Doczekałam się tylko listu poleconego z wyrazami współczucia. Okazało się, że nie żyjesz.

Wtorek. Miała wf z jego klasą na sali gimnastycznej. Grali w piłkę nożną. Byli w przeciwnej drużynie  ona uśmiechała się i nie zwracała na niego uwagi. Obróciła się i niespodziewanie z całej siły dostała piłką w brzuch od jego kumpla  którego nienawidziła. Nie mogła złapać oddechu  upadła  całe jej ciało drżało . Wszyscy zgromadzili się wokół niej  a on jako jedyny kazał się wszystkim odsunąć . Wziął ją w swoje ramiona wybiegł na dwór. Po jej policzkach spływały łzy  przestała drżeć  a on wpatrzony był w jej zasmucone oczy. Przypomniał sobie ile razy przez niego cierpiała  właśnie wtedy zrozumiał   ze powinien temu zapobiegać. Na dwór wyszli jego kumple  on na ich oczach musnął jej wargi swoimi ustami i przytulił mocno do siebie. Na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech i szepnęła :   zostań moim osobistym lekarzem.

kasiekxdxd dodano: 12 lipca 2011

Wtorek. Miała wf z jego klasą na sali gimnastycznej. Grali w piłkę nożną. Byli w przeciwnej drużynie, ona uśmiechała się i nie zwracała na niego uwagi. Obróciła się i niespodziewanie z całej siły dostała piłką w brzuch od jego kumpla, którego nienawidziła. Nie mogła złapać oddechu, upadła, całe jej ciało drżało . Wszyscy zgromadzili się wokół niej, a on jako jedyny kazał się wszystkim odsunąć . Wziął ją w swoje ramiona wybiegł na dwór. Po jej policzkach spływały łzy, przestała drżeć, a on wpatrzony był w jej zasmucone oczy. Przypomniał sobie ile razy przez niego cierpiała, właśnie wtedy zrozumiał , ze powinien temu zapobiegać. Na dwór wyszli jego kumple, on na ich oczach musnął jej wargi swoimi ustami i przytulił mocno do siebie. Na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech i szepnęła : " zostań moim osobistym lekarzem.

Siedzieli obydwoje na ich ulubionym moście . Tam się poznali   tam zaczęli być ze sobą   tam razem przychodzili każdej nocy   a tamtej nocy mieli się nie spotkać   ale On napisał sms o 23:23 :  Za pół godziny   tam gdzie zawsze . Czekam . '' Ona pomyślała   że On chce się po prostu spotkać .Gdy przyszła On już był na moście . Podeszła do Niego   chciała dać buziaka na przywitanie   tak jak zawsze to robiła . On się odsunął . Powiedział   Musimy pogadać . Bo widzisz ja Cię już nie kocham . Nie wiem czy w ogóle kochałem . I proszę nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków   że beze mnie nie przeżyjesz .   Odszedł . Po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody . Odwrócił się   Jej już nie było

kasiekxdxd dodano: 11 lipca 2011

Siedzieli obydwoje na ich ulubionym moście . Tam się poznali , tam zaczęli być ze sobą , tam razem przychodzili każdej nocy , a tamtej nocy mieli się nie spotkać , ale On napisał sms o 23:23 : "Za pół godziny , tam gdzie zawsze . Czekam . '' Ona pomyślała , że On chce się po prostu spotkać .Gdy przyszła On już był na moście . Podeszła do Niego , chciała dać buziaka na przywitanie , tak jak zawsze to robiła . On się odsunął . Powiedział - Musimy pogadać . Bo widzisz ja Cię już nie kocham . Nie wiem czy w ogóle kochałem . I proszę nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków , że beze mnie nie przeżyjesz . - Odszedł . Po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody . Odwrócił się , Jej już nie było

Tak bardzo byłaś jedna  jak nigdy  nigdy nikt  tak bardzo mocno chciałem z Tobą żyć..

hophip dodano: 11 lipca 2011

Tak bardzo byłaś jedna, jak nigdy, nigdy nikt, tak bardzo mocno chciałem z Tobą żyć..

Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz  gdy to stanie się nieodwracalne gdy stąd wyjdziesz  gdy nie będę już tak bardzo chciał Cię widzieć  gdy nie będę chciał Cię słuchać  gdy nie będę z Tobą milczeć  gdy nie będziesz czuła do mnie tego już tak mocno  gdy pomyślisz  że chcesz iść gdzieś  nie chcesz zostać...

hophip dodano: 11 lipca 2011

Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz, gdy to stanie się nieodwracalne gdy stąd wyjdziesz, gdy nie będę już tak bardzo chciał Cię widzieć, gdy nie będę chciał Cię słuchać, gdy nie będę z Tobą milczeć, gdy nie będziesz czuła do mnie tego już tak mocno, gdy pomyślisz, że chcesz iść gdzieś, nie chcesz zostać...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć