 |
Nie mów mi co mam robić, nie mów mi jak mam żyć,
pozwól mi swoją drogą iść, omijając ten syf.
|
|
 |
Jeśli chodzi o rap, Ty weź mnie wysłuchaj
rap to świętość kurwa, a świętości się nie rusza.
|
|
 |
Słowa niewypowiedziane bolą jak cholera.
|
|
 |
Serce napędza żyły, gdy patrzę w Ciebie jak w obraz.
|
|
 |
Ja liczę na siebie stojąc przed granicą.
Ty głupcze zamiast liczyć, ufasz obietnicą.
|
|
 |
Wyjebane mam na Ciebie i na Twoje gwizdy.
Nie lubisz mnie to mnie dodaj do czarnej listy.
|
|
 |
Nie ważne co mówią, ważny pociąg do rapu.
|
|
 |
Jeśli marzenia to dziwki to moja głowa to burdel.
|
|
 |
tu świat spierdala przed oczami
|
|
 |
nienawidzę tego uczucia, gdy nagle stajesz mi się tak cholernie potrzebny.
|
|
 |
Zainspirowana kolorem jego oczu, brzmieniem głosu, dotykiem dłoni
|
|
 |
Jego oczy , jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok. On!
|
|
|
|