 |
Spojrzałam prawdzie w oczy, już rozumiem, że Cię nie ma dzisiaj, i nie będzie Cię jutro. Tylko dlaczego, gdy zasypiam wszystko jest inaczej? Jesteś ze mną, kochasz mnie i jest zupełnie tak... Nierealnie.
|
|
 |
'Kiedy ja kocham Ciebie, Ty nie kochasz mnie. Kiedy ja nie kocham Ciebie, Ty kochasz mnie.' ~ HG.
|
|
 |
I mam taką cichą nadzieję, że jutro wszystko będzie odwrotnie, niż jest dzisiaj.
|
|
 |
|
Między jednym buchem, a drugim zrozumiałam, że już nie ma o co walczyć./esperer
|
|
 |
'Może poczujemy wtedy szczęście, kiedy los przed nami klęknie.'
|
|
 |
'Choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów...'
|
|
 |
Bezcenne poczuć, jak znów całujesz mnie z własnej woli.
|
|
 |
Odkładam ból na następny dzień.
|
|
 |
W tym czym oddycham nie ma unicji, pozbawionej myśli o tym, kim mogłabym być, Z TOBĄ.
|
|
 |
nigdy nie miałam do Niego pretensji o to, że zostawił mnie wtedy, gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać, iż od był autorem mojego największego cierpienia, a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to, że zahartował mnie na dalsze części życia, że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić, że w układzie męsko-damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery, tylko kiedy by byliśmy na pokładzie, rozbijał się o skały, a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą, niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.
|
|
 |
zmienił mnie, zresetował i zaprogramował po swojemu, windows xmiłość.
|
|
 |
[2] - a nie sądzisz, że to wszystko, to znaki? żebyśmy odpuścili bo nie jesteśmy dla siebie? nie chcę iść dalej pod prąd. chcę choć raz mieć z górki, a kiedy jesteśmy razem po prostu się nie da. - nachylił się, a Jego kolejne słowa wpadły wprost do moich ust, a stamtąd zamiast do mózgu, trafiły do serca. - kocham Cię. - nie mógł odnaleźć lepszej riposty na wszystkie moje słowa z przeciągu ostatniej minuty. wyciągnął ostateczną broń, tą, którą stosował tak rzadko i która jako jedyna, zatrzymywała mnie przy nim.
|
|
|
|