 |
wątpię w Ciebie, czasem już myślę, że odejdziesz, że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem.~Diox
|
|
 |
Stoję zarażona zdradą, którą przyniósł na ustach.
|
|
 |
-Czym mogę zastąpić słowo idiota, żeby było mniej wulgarne? -Facet.
|
|
 |
Ja nie chcę już tęsknić za tym, czego nie ma. Muszę zaciskać pięści, bo to wszystko się zmienia od narodzin do śmierci.
|
|
 |
Może to nie byłaś Ty, albo ja byłem kimś innym,
ale Ty lubiłaś być ze mną w sumie bez przyczyn,
bo nie dawałem Ci nic oprócz wspólnych chwili. / V
|
|
 |
wstydzę się tego, że nie potrafię zakończyć rozdziału nazwanego Twoim imieniem.
|
|
 |
znowu. znowu schodzę po cztery schodki w dół, znowu śpiewam pod prysznicem, znowu nie mogę zasnąć wieczorem bez kakao, godzinnego wpatrywania się w księżyc i głębszych rozkmin. znowu myśli rozsadzają mi głowę. znowu moje serce oszalało.
|
|
 |
Jak mam komuś zaufać? Chcę mieć do niego pewność.
A Ty? Weź nie pierdol, bo znasz mnie tylko z zewnątrz. / Vixen.
|
|
 |
przepraszam, że pojawiłam się nie w porę. wkroczyłam do życia, które już skrupulatnie próbowałaś ułożyć. stanęłam gdzieś między Tobą, a Nim, nie pozwalając się wyminąć. starałaś się, jasne - problem w tym, że ja w porę zarezerwowałam sobie Jego usta.
|
|
 |
"Uczeń na lekcji zjada ozdoby choinkowe" = czyli nie ma to, jak wejście kumpla na niemiecki, zgarnięcie pierwszego lepszego piernika z choinki i wpierdalanie go, mistrz.
|
|
 |
Pominąłeś jeden, mały, nieistotny dla Ciebie szczegół - to, że mam uczucia.
|
|
 |
Rzygam na sztuczność uczuć.
|
|
|
|