 |
to okropne, że płaczę nawet nad talerzem zupy.
|
|
 |
jesteś mistrzem kłamstwa i dwulicowości. jak nikt potrafisz doprowadzić mnie do płaczu . gratuluję .
|
|
 |
zasypiam mniej więcej w pół do 7, kiedy na dworze robi się jasno. sama się boję, więc naprawdę rusz tą swoją dupę i przyjedź do mnie jak ładnie proszę!
|
|
 |
bo najbardziej w życiu, zaraz po samotności, boję się żałowania tego czego nie zrobiłam
|
|
 |
jak zawodzą sprzęty codziennego użytku, tak i zawodzą ludzie.
|
|
 |
tak wiem.. człowiekiem jestem trudnym, ale co ja na to poradzę?
|
|
 |
I powiedz jeszcze ptakom, żeby przestały śpiewać.
|
|
 |
dlaczego po prostu nie odeszłam? och tak. Bo jestem idiotką.
|
|
 |
Rozumie mnie bez słów, chociaż nie gadam na migi.
|
|
 |
i w ogóle co to znaczy, że czegoś nie można ?
|
|
 |
Chciałabym Cię znaleźć i bez słowa po prostu spojrzeć Ci w oczy. Myślę, że byłoby to bardziej smutne niż jakiekolwiek słowa.
|
|
 |
Tęsknię za tymi rozmowami. Kiedyś, gdy odzywalam się do Ciebie tylko z laptopa miałam Cię bliżej niż teraz, gdy wyciągając telefon można mieć przy sobie każdego z drugiego krańca świata. Ja Ciebie nie mam..
|
|
|
|