 |
Dresy, trampki, szeroka bluza, bok głowy wygolony, czapka skate...i myślisz, że Twój ubiór świadczy o tym, że kochasz rap? Powiem Ci jedno ! RAP nie jest na pokaz. RAP się czuje. RAP nosi się w sercu a nie na sobie! ;] ||skq
|
|
 |
A Twój numer telefonu mam tylko po to, bo powiedziałeś, że jeżeli będę czegoś potrzebowała to mam napisać..Tylko, że nie mam odwagi napisać, że potrzebuję Ciebie przy mnie ! < 3
|
|
 |
I nie mogę patrzeć na tę sukę, która jest z nim dla haju i po to, żeby pochwalić się koleżaneczkom jakiego to ona ma starszego o kilka lat od siebie chłopaka.! ;/ ||slq
|
|
 |
Mieć mnóstwo haju? Willę z basenem? Ciągłe podróże dookoła świata? Imprezy z największymi gwiazdami? Firmowe ciuchy? NIE ! Tego nie muszę mieć, gdy obok mnie będzie kochający mąż, Który będzie się troszczył o mnie, który będzie zawsze, gdy będę go potrzebowała ! ||słuchajkotq
|
|
 |
Ludzie pytają się o czym marzę. I tak siedząc w fotelu, jedząc kanapkę z nutellą zastanawiałam się nad tym..Bo moim marzeniem, jak mówiłam nie jest tylko szczęście innych ludzi, zdrowie rodziny, czy życie z przyjaciółmi na zawsze w zgodzie, ale szczerze, to chciałabym poznać miłość mojego życia. Chciałabym, żeby mój ukochany zabrał mnie na plażę i o świcie, o zachodzie słońca, bądź w blasku księżyca na plaży pełnej czerwonych róż, i świeczek wyznał mi miłość i się oświadczył. Tak, to jest moje największe marzenie!!! Które pewnie nigdy mi się nie spełni, bo przecież, ludzie biedni marzą o tym by przeżyli kolejną noc poza domem, chorzy, by zwyciężyli chorobę. A ja, ja nastoletnia dziewczyna mająca od dziecka wszystko...marzę o miłości, która istnieje w filmach...TAK! O TYM MARZĘ! I nikt mi tych marzeń nie odbierze! ||sluchajkotq
|
|
 |
Polski ustny-zgroozo.! ;//
|
|
 |
znowu chciałabym poczuć woń jego skóry. spokojnie zaciągnąć się zapachem szczęścia. był jedyną osobą, którą bezgranicznie kochałam. wypełniał sobą każdy milimetr mojego serca. chowając się w jego ogromnych ramionach wiedziałam, że obronią mnie przed najgorszym złem. nikt nigdy nie dał mi tyle pięknych chwil. każde słowo wypowiedziane z tych najcudowniejszych, bladych ust przywracały uśmiech na mojej twarzy. kolejny raz niesamowicie Go potrzebuję. kolejny raz cholernie zatęskniłam.
|
|
 |
Pewnie w tej chwili 8573 ludzi na świecie ucieka przed czymś panicznie się tego bojąc. 7472 ludzi płacze przez wspomnienia . 3997 jest chora na miłośc. a ja ? A ja włożyłam nogi na biurko, włączyłam muzykę, piję kakao i mam wyjebane .
|
|
 |
Szli jak w każde jesienne popołudnie na spacer, zawsze tymi samymi alejami.
On, zmieszany niezręczną ciszą, w końcu się odezwał. - Skarbie, czy coś się stało? - jej oczy napełniły się łzami. po chwili zaczęła krzyczeć. - Czy Ty mnie jeszcze, kurwa, kochasz? - ludzie patrzyli się na nią jak na skończoną idiotkę, jednak to ją nie obchodziło. Jak przez mgłę, widziała tylko jego. - Dlaczego pytasz? Przecież wiesz... - wpadła w jeszcze większy gniew. w jeszcze większy płacz.
- Mam Ci przypomnieć?! Właśnie minęliśmy drzewo, pod którym przytuliłeś mnie pierwszy raz. Za każdym razem, kiedy przechodziliśmy koło tego dębu, przytulałeś mnie po raz kolejny. Mam mówić dalej?!
- Nie kocham Cię. - odszedł./
|
|
 |
- A Ty czego chcesz dziewczynko?
- Ja? Ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję,wiarę w miłość i drugą połówkę swego serca..
|
|
 |
leżała na podłodze, słuchając muzyki. szczęśliwa z życia, podśpiewywała jedną ze swoich ulubionych piosenek. szczęście, nie trwało zbyt długo. usłyszała, dźwięk telefonu. odczytała wiadomość ... przeczytała treść 'z nami koniec', łzy zaczęły napływać do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. pomyślała, że chyba już nic gorszego, nie może jej spotkać. los, postanowił jej udowodnić, że jest w błędzie. dostała kolejną wiadomość. od tego samego nadawcy. tym razem o treści 'to nie było do Ciebie'.
|
|
 |
Dlaczego chłopak tak nagle odchodzi?
Dlaczego tak szybko zapomina?
Dlaczego w życiu jest tak,
że wszystkiemu winna dziewczyna?
|
|
|
|