 |
Mój pokój. Ciemno. Noc. Siedzę na łóżku. Obok mnie leży telefon. Włączone gadu. Robisz się dostępny. Czekam 15 minut. Nie piszesz... Wchodzę na nie widok. Po chwili Ciebie też nie ma. Zasypiam z myślą, że następnej nocy napiszesz i znowu do rana nie pójdę spać, bo moje myśli będzie zaprzątać najcudowniejsza osoba pod słońcem.
|
|
 |
Miłość jest jak.. nałóg nigdy nie wiesz kiedy się zacznie ani kiedy się skończy..♥
|
|
 |
Lubię wracać do miejsc, gdzie spędzałam najpiękniejsze dni, wschody i zachody słońca. wracam myślami do osób, które kochałam. uśmiecham się, kiedy o nich myślę. kiedy opadną emocje, minie trochę czasu, a rany, które wydrapała ukochana zagoją się, można wrócić do tych miejsc i cieszyć się samą obecnością, jakby najpiękniejsze dni działy się w chwili obecnej.
|
|
 |
Myślisz, że cierpisz? Tak naprawdę walczysz o szczęście.! *-*
|
|
 |
Każą nam ciągle iść, zostawić problem, żyć By za zakrętem znów poczuć jak życie kopie w pysk
|
|
 |
`Gdyby tak napluć wszystkim ' kochanym ' osobom, uśmiechnąć się i powiedzieć : to za tą wspaniałą przyjaźń i obrabianie dupy, chyba cały świat by utonął w ślinie.`
|
|
 |
I odeszła myśląc, że będzie szedł za nią..
On stał i patrzył jak odchodzi myśląc '..błagam wróć..' .
|
|
 |
Odczytane niewypowiedziane myśli zawsze budzą niepewność, podczas gdy wszystkie wspomnienia rozbijają się o beton.
|
|
 |
robię reset, instaluję się jako nowy profil, nosze nazwę 'ja od nowa', zapominam hasła do poprzedniego konta, wprowadzam małe poprawki w wyglądzie i śmigam, zapamiętuję nowe zdjęcia, urywki wspomnień, piszę nowe scenariusze, odwiedzam nowe miejsca. jestem nowym kontem, lepszym, bez zaśmieconego profilu, w którym zaistniało o wiele za dużo fałszywych twarzy. żyję. | paulysza
|
|
 |
|
Ja chcę po prostu być przy Tobie. Chcę żebyć był kimś o kogo mogę się martwić. Kimś, do kogo będę mogła przytulić się w zminą noc i za kogo gotowa będę zabić. Chcę Cię denerwować. Chcę żebyś się obrażał, tylko po to żebym mogła Cię później przeprosić. Chcę spędzać z Tobą cudowne noce, które pamiętać będę do końca życia. Chcę żebyś był facetem, którego kochać będę do końca swoich dni - tylko tyle .`
|
|
 |
|
Z dnia na dzień ze wszystkim musimy się pogodzić. Musimy się godzić z nowym miejscem zamieszkania, albo ze starym, które nam się tak bardzo przykrzy. Godzimy się z tym, że nasi przyjaciele znaleźli sobie inne towarzystwo. Musimy się godzić ze śmiercią kogoś bliskiego, z własnym lękiem przed różnymi rzeczami. Niestety, musimy się pogodzić także z tym, że ukochana osoba, która tak wiele dla nas znaczy odchodzi. I nie ważne, czy odchodzi do kogoś innego, czy od tak, po prostu "nudzi się" nami. Zawsze boli tak samo, bo przecież jest to utrata naszej najważniejszej osoby w życiu. Zmiany bolą. Niejednokrotnie się o tym przekonałeś, prawda? Nie ważne, czy są to odwołane wakacje, czy śmierć bliskiej nam osoby. Nie zawsze boli tak samo, ale zawsze jest chwila rozżalenia i to dziwne uczucie, że może kiedyś jeszcze wróci przeszłość... [samoczynnie, staroć]
|
|
 |
Gdy tracisz sens, nadzieja umiera z nim.
|
|
|
|