 |
|
'Jedyne czego potrzebujesz naprawdę w życiu to osoba, która potrzebuje cię w swoim.'
|
|
 |
|
'Nie rozumiem po co wypowiadasz w moim kierunku jakiekolwiek słowa. Miałeś swoje pięć minut, na które czekałam, bardzo długo - nie skorzystałeś, a teraz, gdy w końcu ułożyłam sobie życie, nie masz prawa się w nie wpieprzać.'
|
|
 |
|
'Pytasz jak ja się wtedy czułam - szczerze? czułam się jak pies, którego właściciel przywiązał do drzewa, bo mu się znudził. Czułam się jak szmata, którą każdy wyciera podłogę. Czułam się tak jakby zawaliło się na mnie sto pięter. Czułam się tak, jakbym nie istniała, zniknęła.'
|
|
 |
|
'Gdybyś nie był fundamentem mojego świata - nigdy by się on nie zawalił.'
|
|
 |
|
Nikt nie lubi patrzeć jak ktoś zajmuje jego miejsce.
|
|
 |
|
Tylko Ciebie brakowało mi w tym smutnym i ponurym mieście.
|
|
 |
|
Chciałem tylko powiedzieć, że jesteś bardzo piękna. A piękne osoby nie wyglądają dobrze same. Ty też potrzebujesz pary. Bóg stworzył wszystko w parach. Na drzewach kiełkują na raz po dwa liście. Rzeka ma dwa brzegi. Mamy dwoje oczu, dwoje uszu, dwie ręce. Wszystko ma parę. Dlaczego ty miałabyś być sama?
|
|
 |
|
I to niezwykłe, że taki prowizoryczny dupek, zimny drań, który bawi się każdą napotkaną osobą - nagle się zakochuje. Pokazuje to prawdziwe wnętrze, które krył przez cały czas. Oddaje serce, duszę, siebie, a zamiast ranić - kocha.
|
|
 |
|
Mam dziwną barwę oczu, to przez zakochanie.
|
|
 |
|
Zrozum, chce być dla ciebie kimś więcej niż koleżanką. / j.
|
|
 |
|
Jego oczy? Nie wiem jakie były, miałam zbyt mało odwagi by topić się w ich zieleni. A może to strach. Może bałam się, że zrozumie co do niego czuje. / j.
|
|
 |
|
Pomimo tylu przykrości jakie mi wyrządziłeś nadal jesteś wszystkim. / j.
|
|
|
|