 |
czasem kobiecie pozostaje już tylko podłość. / net
|
|
 |
To nie brak miłości, to nie błędy, to nie sprzeczki sprawiły, że nie ma już mojego M i Twojego Y. To kłamstwa, które leciały jak najpiękniejsze ptaki z Twoich ust wprost do mnie. Zachwycały mnie swą nietuzinkowością, różnorodnością i oryginalnością. Sprawiały, że nie potrafiłem oddychać ani spać wciąż myśląc o każdym słowie i wyrazie Twojej twarzy wypowiadającej go. Biegłem za każdym wyrazem jak dziecko za motylem na łące. Chciałem je uchwycić i zachować już na zawsze w sercu wraz z Twoim spojrzeniem. Chciałem by były definicja Twojego imienia i Słońcem w pochmurne dni. Ale za chwilę obraz malowany Twoimi czerwonymi wargami spadł i rozpadł się na części. Miał na sobie pokrywę iluzji, która również zamieniła się na drobne fragmenty. Ptaki okazały się sępami. Jestem jak Prometeusz, ale różni nas to, że ja ukradłem Anioła Bogom, a oni za karę zesłali sępy by codziennie na nowo zjadały moje serce.
|
|
 |
Myślałam, że jesteś moim życiem ale chyba byłam chora psychicznie.
|
|
 |
Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości.
|
|
 |
Nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie.
|
|
 |
witaj w świecie , gdzie wyraz ' żal mi cię ' zamiast współczucia oznacza drwinę , a słowo ' jebany ' to nie obelga , a raczej komplement . witaj w XXI wieku , gdzie miłość wyrażana jest jedynie statusem ' jestem w związku ' na facebook ' u .
|
|
 |
i mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy , pomimo litrów wylanych łez , pomimo momentów załamania , pomimo tego , że jestem mu kompletnie obojętna.
|
|
 |
|
Weź mnie za rękę i zaprowadź na
krawędź i stój tam ze mną, aż się
zmęczę i spadnę...
|
|
 |
Umiesz kłamać? To dobrze, bo właśnie musisz okłamać samą siebie, że wszystko się ułoży / net
|
|
 |
Najpierw oczarują, potem rozczarują. / net
|
|
 |
Las.. Spokój, cisza, samotność, strach i radość... Chwila dla mnie, dla moich myśli które próbują wyskoczyć mi z głowy. Rozsadzają mi ją i nie pozwalają trzeźwo myśleć. Siadam, uspokajam się, biore wdech i wydech. Pustka! Wokół mnie nie ma nic. Ciemność, nieprzenikniona, przerażająca ciemność...
|
|
 |
Czasem jak na Ciebie patrzę to nie wiem czy Cię pierdolnąć, czy przytulić.
|
|
|
|