|
O moim stanie emocjonalnym świadczy tusz do rzęs poodbijany na poduszkach.
|
|
|
Jedynym pocieszeniem jest fakt, że wdycham powietrze, które Ty wydychasz.
|
|
|
- A jak odchodził to bolało? -Nie kurwa, łaskotało i prosiło o więcej.
|
|
|
Przyciąga mój wzrok. Prowokuje do marzeń. Coraz bardziej. Coraz częściej.
|
|
|
Wszystko, co zdarza się raz, może już nie przydarzyć się nigdy więcej, ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno i trzeci.
|
|
|
Gdybyś tylko wiedział jak cierpię, nic więcej.
|
|
|
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
|
Z uśmiechem patrzyłam jak odchodzisz. Nigdy nie dowiesz się, jak potem płakałam.
|
|
|
W jednym momencie w mojej głowie nastał chaos. Nie wiedziałam, co myśleć, co czuć i co zrobić, jak żyć też nie wiedziałam.
|
|
|
Bo czasami po prostu musisz zacisnąć pięści, stłamsić łzy i ruszyć do przodu.
|
|
|
''Jestem dla Ciebie, nie ma Cie dla mnie.''
|
|
|
Najgorsze to iść z kimś za rękę nie wiedząc czy on czuje to samo. No bo w końcu bajery są teraz na topie.
|
|
|
|