 |
zasnąć przy kimś to jakby powiedzieć "ufam Ci" - Demotywatory
|
|
 |
jest takie imię, które noszą setki osób, ale mi kojarzyć się będzie zawsze tylko z jedną
|
|
 |
pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.
|
|
 |
stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.
|
|
 |
'wypij kiedyś za moje szczęście z Nią' - powiedział bezczelnie. popatrzyłam na Niego i z uśmiechem na ustach odpowiedziałam: 'nie ma sprawy, wypiję'. spojrzał na mnie krzywo, po czym dodał:' i nie pojedziesz mnie? nie masz nic przeciwko? nie jesteś zazdrosna?'. zaśmiałam się i powiedziałam:'człowieku, dla mnie byłeś przygodą'. uśmiech zszedł z Jego twarzy i widziałam, że pojawił się smutek choć starał się to ukryć. odwróciłam się i odeszłam, zaciskając oczy by nie pojawiły się w nich łzy. tak,kłamałam.
|
|
 |
nigdy nie pozwól aby Twoje szczęście zalezało od drugiego człowieka
|
|
 |
na tą chwilę chciałabym aby On.. zobaczył we mnie to co widział w niej, i pokochał najmocniej.. więcej do szczęścia nie potrzebuje
|
|
 |
oddech za oddech, bo tak już jest.. życie nas sprawdza jak pierdolony test
|
|
 |
elo dobry człowieku, strasznie Nam CIĘ BRAKUJE..
|
|
 |
i nawet kiedy nagle spada caly swiat na glowe mi, po to bys wiedzial kto tu byl, bede szedl az starczy sil
|
|
 |
Proszę, podaruj mi uśmiech i miłość A uczucie oddam ze zdwojoną siłą Nie jest moją winą, że zapominasz o mnie Że jestem tylko dzieckiem, samemu nie dorosnę..
|
|
|
|