 |
Ile znasz przyczyn, by trwać w tym na zawsze?
|
|
 |
oddałbym wszystkie teksty za jeden magika.
|
|
 |
Gdy to usłyszysz, to zabije mocniej serce.
|
|
 |
odpowiedź przyszła w jednej sekundzie.
|
|
 |
zamknij oczy i otwórz je gdzies indziej.
|
|
 |
|
doceniasz to co masz lecz dopiero gdy to tracisz, bierz się za to ostro zanim miłość zaprzepaścisz. | BRAYAN.♥.
|
|
 |
|
I mija czwarty rok jak kocham ją najmocniej na świcie. Ona jest dla mnie jak siostra. Jak uzależnienie bez którego nie potrafię żyć. Nie potrafię i nie chcę. Nie pamiętam aby między nami było źle. Drobne sprzeczki. To wszystko. Wiem, że zawsze pomoże. że postawi do pionu kiedy trzeba, wybije z głowy osoby, które nie zasługują na to by się nimi przejmować. Że doradzi i przytuli. Z mojej strony może liczyć na to samo. Chodź ja nie potrafię tak dobrze doradzić. Wspólnie spędzone wakacje, zabawy, festyny. Pięć dni w tygodniu w jednej ławce ! I nocne rozmowy, które kończyły się jak wstawało słońce. Kurcze nie wyobrażam sobie teraz tego jakby miło między nami się popsuć. Tyle wspomnień. Tyle pięknych chwil, których nikt mi nie zabierze ♥ / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
i choć nie mogę nieprzerwanie i bez opamiętania wpatrywać się w Twoje oczy to przez te kilka sekund, kiedy mijamy się na szkolnym korytarzy potrafię dostrzec w nich coś co powoduję u mnie galop serca, nogi z waty i stado tych głupich bizonków w brzuchu. jakby po kilku, ciężkich dniach w końcu zawitało szczęście, które niestety jest stanem krótkim, ulotnym, ale jest. to szczęście pomaga nam się odnaleźć choćby na chwilę. pomaga nam ogarnąć to wszystko i zrozumieć że jesteśmy w odpowiednim miejscu i czasie. że tu jest nasze zakwaterowanie. przy tej osobie. przy Tobie. Twoje czekoladowe oczy, które bez żadnego skrępowania przeszywają moją sylwetkę są wypełnione namiastką radości jak z paczki lizaków w dzieciństwie. namiastką tajemniczości jak w doktorze Housie pomieszaną z namiastką słodkości jak w łyżeczce nutelli. ostro wycięte wargi unoszą się lekko do góry powodując u mnie zatrzymanie maleńkiej pompy bijącej w lewej piersi. tak, kocham to. /happylove
|
|
 |
|
- najpierw go skopię, opluję, orzygam i osmarkam. potem wezmę piłę motorową i przetnę go na pół, przejadę ciężarówką, zeskrobię z drogi i potnę go nożyczkami na małe kawałeczki.. - przestań ! - nie. - no dobra, a co później ? - później będę beczeć, sklejać go śliną i całować każdą pociętą nożyczkami cząstkę, a później powiem mu że go kocham. tak zrobię tak. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
Pogłaszcz kota, a Cię podrapie. Daj frajerowi serce, a bedzie chcial dupy.
|
|
 |
Wiedziałam, że nie zastąpi mi tlenu jednak dalej chciałam w to brnąc nie patrząc na konsekwencje tego wybraku emocjonalnego siedzącego wewnątrz mojego serca. / lovexlovex
|
|
|
|