głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ej_ty

oże dla Ciebie to dziwne  ale w trudnych chwilach lubię być sama. Lubię założyć słuchawki na uszy  puścić piosenki dające mi do myślenia  rozmyślać. Możesz twierdzić  że pogłębiam się w to wszystko jeszcze bardziej. Ale mi to pomaga. w myślach tylko ten cały syf  który co chwile zagłusza muzyka.

bez_nicku dodano: 3 sierpnia 2011

oże dla Ciebie to dziwne, ale w trudnych chwilach lubię być sama. Lubię założyć słuchawki na uszy, puścić piosenki dające mi do myślenia, rozmyślać. Możesz twierdzić, że pogłębiam się w to wszystko jeszcze bardziej. Ale mi to pomaga. w myślach tylko ten cały syf, który co chwile zagłusza muzyka.

Stanęłam na Twoich trampkach  aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie  usiadłeś  wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech...wyszeptałeś mi do ucha : To ja tu się muszę starać  kochanie.

bez_nicku dodano: 3 sierpnia 2011

Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech...wyszeptałeś mi do ucha : To ja tu się muszę starać, kochanie.

nie łap doła. obrabiają Ci dupę  bo wymiatasz.   step up 2.

definicjamiloscii dodano: 2 sierpnia 2011

nie łap doła. obrabiają Ci dupę, bo wymiatasz. / step up 2.

lubiłam tą znajomość  choć łączył ją tylko kabel. lubiłam to  że zupełnie nie zdawałam sobie sprawy z tego  jak wygląda  jak poruszają się Jego usta  gdy mówi  uśmiecha się  nie wiedziałam czy Jego dłoń jest gładka  czy wręcz przeciwnie szorstka  w dotyku. lubiłam proces  kiedy czytałam zdania  które wysyłał po kilka razy śmiejąc się do ekranu monitora. lubiłam  dopóki nie zauważyłam podczas którejś z kolei rozmowy przez skype'a  że serce na ton Jego głosu przyspiesza.

definicjamiloscii dodano: 2 sierpnia 2011

lubiłam tą znajomość, choć łączył ją tylko kabel. lubiłam to, że zupełnie nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak wygląda, jak poruszają się Jego usta, gdy mówi, uśmiecha się, nie wiedziałam czy Jego dłoń jest gładka, czy wręcz przeciwnie szorstka, w dotyku. lubiłam proces, kiedy czytałam zdania, które wysyłał po kilka razy śmiejąc się do ekranu monitora. lubiłam, dopóki nie zauważyłam podczas którejś z kolei rozmowy przez skype'a, że serce na ton Jego głosu przyspiesza.

Usiadła w kacie swojego ciemnego pokoju  ściskając w dłoni jego zdjęcie  a łzy spływały cichutko po jej twarzy.. Tak bardzo brakowało jej jego obecności.

bez_nicku dodano: 1 sierpnia 2011

Usiadła w kacie swojego ciemnego pokoju, ściskając w dłoni jego zdjęcie, a łzy spływały cichutko po jej twarzy.. Tak bardzo brakowało jej jego obecności.

Tej nocy siedziała w fotelu czytając stare sms  z każdym kolejnym wybuchała coraz większym płaczem. Serce przestawało bić. Nie mogła uwierzyć w to  jaka miłość potrafi być ślepa..

bez_nicku dodano: 1 sierpnia 2011

Tej nocy siedziała w fotelu czytając stare sms, z każdym kolejnym wybuchała coraz większym płaczem. Serce przestawało bić. Nie mogła uwierzyć w to, jaka miłość potrafi być ślepa..

nie oczekują każdego ranka śniadania do łóżka  nie chcę byś zostawiał mi pięćset wiadomości na poczcie głosowej z wymuszonym   zależy mi. nie chcę dostawać drogich prezentów  ani byś ulegał moim słowom przy każdej mojej zachciance. nie oczekuję wybitnych kolacji  wystarczy zupka z proszku i lampka wina. nie chcę byś traktował mnie jak dwuletnie dziecko. chcę byś był. z własnej woli  szczęśliwy u mojego boku. byś mnie tulił do siebie i szeptał że mnie kochasz kiedy będziesz tego pewny.

bez_nicku dodano: 1 sierpnia 2011

nie oczekują każdego ranka śniadania do łóżka, nie chcę byś zostawiał mi pięćset wiadomości na poczcie głosowej z wymuszonym - zależy mi. nie chcę dostawać drogich prezentów, ani byś ulegał moim słowom przy każdej mojej zachciance. nie oczekuję wybitnych kolacji, wystarczy zupka z proszku i lampka wina. nie chcę byś traktował mnie jak dwuletnie dziecko. chcę byś był. z własnej woli, szczęśliwy u mojego boku. byś mnie tulił do siebie i szeptał że mnie kochasz kiedy będziesz tego pewny.

myślisz że wstawałabym każdego ranka i szła pod zimny prysznic w trybie prawie że natychmiastowym o tak  po prostu? myślisz że uśmiecham się do tych Twoich dziwnych kumpli? myślisz że na zaparowanych szybach piszę imię taty? myślisz że oddycham bo muszę? myślisz że Cię w ogóle nie znam? myślisz że kładąc się spać myślę o zadaniu z matematyki? cholera. wszystko robię z myślą o Tobie i dla Ciebie. i uwierz. że znam Cię lepiej niż Twoi ludzie z klasy. wiem nawet że masz ranę na szyi  która układa się coś na kształt serca

bez_nicku dodano: 1 sierpnia 2011

myślisz że wstawałabym każdego ranka i szła pod zimny prysznic w trybie prawie że natychmiastowym o tak, po prostu? myślisz że uśmiecham się do tych Twoich dziwnych kumpli? myślisz że na zaparowanych szybach piszę imię taty? myślisz że oddycham bo muszę? myślisz że Cię w ogóle nie znam? myślisz że kładąc się spać myślę o zadaniu z matematyki? cholera. wszystko robię z myślą o Tobie i dla Ciebie. i uwierz. że znam Cię lepiej niż Twoi ludzie z klasy. wiem nawet że masz ranę na szyi, która układa się coś na kształt serca

nie znasz  nie zrozumiesz  więc nie wystawiaj mi opinii bo tylko się ośmieszasz. nie jestem idealna  nie stoję przed lustrem i nie mówię sobie jakiś jebanych zalet  których tak naprawdę mi brak. nie kręcę tyłkiem przed każdym spotkanym chłopakiem z tajemniczym spojrzeniem  ani nie mam zamiaru lizać się z każdym kolesiem na jakiejś imprezie. nie zazdroszczę tym sprzedającym się laskom  bo nie ma czego. a ty oceniasz mnie  i rozsiewasz jakieś żałosne plotki na mój temat chociaż wcale nie masz pojęcia jaka jestem Mimo masy wad swojego charakteru jak i wyglądu żyję na swój sposób  a Tobie nic do tego.  zakochanawnimx3

bez_nicku dodano: 1 sierpnia 2011

nie znasz, nie zrozumiesz, więc nie wystawiaj mi opinii bo tylko się ośmieszasz. nie jestem idealna, nie stoję przed lustrem i nie mówię sobie jakiś jebanych zalet, których tak naprawdę mi brak. nie kręcę tyłkiem przed każdym spotkanym chłopakiem z tajemniczym spojrzeniem, ani nie mam zamiaru lizać się z każdym kolesiem na jakiejś imprezie. nie zazdroszczę tym sprzedającym się laskom, bo nie ma czego. a ty oceniasz mnie, i rozsiewasz jakieś żałosne plotki na mój temat chociaż wcale nie masz pojęcia jaka jestem Mimo masy wad swojego charakteru jak i wyglądu żyję na swój sposób, a Tobie nic do tego. /zakochanawnimx3
Autor cytatu: zakochanawnimx3

pomyśl  ilu facetów w ciągu ostatnich kilku miesięcy próbowało Cię wyrwać. pomyśl  ilu chciało  a zwyczajnie brakowało im odwagi. dwudziesta druga dwadzieścia dwa   i przekalkuluj sobie  jakie jest prawdopodobieństwo  że to ON.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2011

pomyśl, ilu facetów w ciągu ostatnich kilku miesięcy próbowało Cię wyrwać. pomyśl, ilu chciało, a zwyczajnie brakowało im odwagi. dwudziesta druga dwadzieścia dwa - i przekalkuluj sobie, jakie jest prawdopodobieństwo, że to ON.

wkurwia mnie to  że pakujecie wszystkich facetów do jednego worka. pierdolicie  iż kochałyście ich nade wszystko. byłam kiedyś z takim typowym gościem  który tylko się zabawia laskami  więc nie macie prawa zarzucić mi  że nie rozumiem. ale coś biło mi w piersi szybciej  kiedy był obok i mimo czasu  jaki upłynął   wciąż pamiętam każdą mękę  jaką przez Niego przeżywałam  a jednak  cholera  nadal nie potrafię nazwać Go 'skurwielem'. bo znaczył więcej  niż wszystko. chuj  że kiedyś. przeszłość zobowiązuje.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2011

wkurwia mnie to, że pakujecie wszystkich facetów do jednego worka. pierdolicie, iż kochałyście ich nade wszystko. byłam kiedyś z takim typowym gościem, który tylko się zabawia laskami, więc nie macie prawa zarzucić mi, że nie rozumiem. ale coś biło mi w piersi szybciej, kiedy był obok i mimo czasu, jaki upłynął - wciąż pamiętam każdą mękę, jaką przez Niego przeżywałam, a jednak, cholera, nadal nie potrafię nazwać Go 'skurwielem'. bo znaczył więcej, niż wszystko. chuj, że kiedyś. przeszłość zobowiązuje.

kochałam Cię i zapewne oczekujesz  że dodam teraz krótkie 'jak przyjaciela'  czy 'jak brata'   cóż  nie. kochałam Cię  jak faceta z którym mogłabym sypiać do końca życia  w którego ramionach mogłabym się budzić i przy którego boku jadałabym śniadania i kolacje   spaghetti plus czerwone wino   tuż po pracy. kochałam przy każdym wdechu  każdym uderzeniu serca  do cna możliwości. nie wiń mnie   moje serce od zawsze podążało swoimi ścieżkami mając kompletnie w nosie sugestie rozumu.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2011

kochałam Cię i zapewne oczekujesz, że dodam teraz krótkie 'jak przyjaciela', czy 'jak brata' - cóż, nie. kochałam Cię, jak faceta z którym mogłabym sypiać do końca życia, w którego ramionach mogłabym się budzić i przy którego boku jadałabym śniadania i kolacje - spaghetti plus czerwone wino - tuż po pracy. kochałam przy każdym wdechu, każdym uderzeniu serca, do cna możliwości. nie wiń mnie - moje serce od zawsze podążało swoimi ścieżkami mając kompletnie w nosie sugestie rozumu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć