głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ej_ty

szarpnął mnie za nadgarstek i obrócił w swoją stronę.   skończ  nie chcę gadać.   burknęłam spuszczając spojrzenie.   patrz na mnie. patrz  cholera.   syknął  a widząc  że nie zmieniam pozycji na siłę uniósł mój podbródek dłonią.   wróciłaś do Niego  tak?!   krzyknął odczytując wszystko w moim spojrzeniu. wstrzymywałam łzy  wzięłam głęboki oddech.   nie rozumiesz. nie pojmujesz  że nie mogę być tylko dla Ciebie  bo zwyczajnie to mnie dusi. boli Cię  bo nie jestem tylko Twoja. ale to nie moje miejsce  zupełnie nie moje.   tłumaczyłam piskliwie. przełknęłam boleśnie ślinę.   kocham Go.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2011

szarpnął mnie za nadgarstek i obrócił w swoją stronę. - skończ, nie chcę gadać. - burknęłam spuszczając spojrzenie. - patrz na mnie. patrz, cholera. - syknął, a widząc, że nie zmieniam pozycji na siłę uniósł mój podbródek dłonią. - wróciłaś do Niego, tak?! - krzyknął odczytując wszystko w moim spojrzeniu. wstrzymywałam łzy, wzięłam głęboki oddech. - nie rozumiesz. nie pojmujesz, że nie mogę być tylko dla Ciebie, bo zwyczajnie to mnie dusi. boli Cię, bo nie jestem tylko Twoja. ale to nie moje miejsce, zupełnie nie moje. - tłumaczyłam piskliwie. przełknęłam boleśnie ślinę. - kocham Go.

wziął mnie za rękę i powoli obrócił bacznie mnie obserwując.   co kochasz?   szepnął. w głowie kłębiły mi się kolejne odpowiedzi: kocham rodzinę  przyjaciół  Ciebie  zwierzęta. sposób  w jaki się uśmiechasz  czy to jak drgają Ci nozdrza podczas ataków niepowstrzymanego śmiechu  gdy pobrudzę się ketchupem. kocham  jak mówisz  powoli  naciskając na każdą literę z osobna wymawiasz moje imię. kocham życie  bo postawiło na mojej drodze taką osobą  jak Ty. zapach Twoich perfum  pomarańczowe róże i szczęście  nałogowo.   kocham słodycze.   odparłam z wymuszonym uśmiechem.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2011

wziął mnie za rękę i powoli obrócił bacznie mnie obserwując. - co kochasz? - szepnął. w głowie kłębiły mi się kolejne odpowiedzi: kocham rodzinę, przyjaciół, Ciebie, zwierzęta. sposób, w jaki się uśmiechasz, czy to jak drgają Ci nozdrza podczas ataków niepowstrzymanego śmiechu, gdy pobrudzę się ketchupem. kocham, jak mówisz, powoli, naciskając na każdą literę z osobna wymawiasz moje imię. kocham życie, bo postawiło na mojej drodze taką osobą, jak Ty. zapach Twoich perfum, pomarańczowe róże i szczęście, nałogowo. - kocham słodycze. - odparłam z wymuszonym uśmiechem.

w Jego osobie irytował mnie jeden fakt   pogląd. nie potrafiłam znieść tego  jak mnie postrzega. i zapewne zrezygnowałam ze starań  w momencie  gdy zaczął mnie odrzucać. tylko problem w tym  że odpychał tą wyuzdaną wersję mojej osoby  zupełnie mijającą się z prawdą  tą panienkę  która lgnęła do rozporka każdego spotkanego faceta.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2011

w Jego osobie irytował mnie jeden fakt - pogląd. nie potrafiłam znieść tego, jak mnie postrzega. i zapewne zrezygnowałam ze starań, w momencie, gdy zaczął mnie odrzucać. tylko problem w tym, że odpychał tą wyuzdaną wersję mojej osoby, zupełnie mijającą się z prawdą, tą panienkę, która lgnęła do rozporka każdego spotkanego faceta.

oddam wcale nieswędzące ugryzienia po komarach i siniaka na pół kolana.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2011

oddam wcale nieswędzące ugryzienia po komarach i siniaka na pół kolana.

Jak każdy przez mgłę  pamiętam dzieciństwo  Kilka ważniejszych chwil i to w zasadzie wszystko. W pamięci na zawsze tych kilka przeżyć  Podwórkowe zabawy  nowo poznani koledzy  Tak było wtedy  na słońcu lub na śniegu  Obiad jedzony w biegu  nie było żadnych regół  Kłopotów  nerwów  codziennych problemów  To był inny świat  żyło się po swojemu  Kopanie piłki  siedzenie na trzepaku  Brudne podwórko  gołębie na dachu  W butach pełno piachu  ale dalej się biegało  To wszystko dookoła wyjątkowy klimat miało.

bez_nicku dodano: 7 sierpnia 2011

Jak każdy przez mgłę, pamiętam dzieciństwo, Kilka ważniejszych chwil i to w zasadzie wszystko. W pamięci na zawsze tych kilka przeżyć, Podwórkowe zabawy, nowo poznani koledzy, Tak było wtedy, na słońcu lub na śniegu, Obiad jedzony w biegu, nie było żadnych regół, Kłopotów, nerwów, codziennych problemów, To był inny świat, żyło się po swojemu, Kopanie piłki, siedzenie na trzepaku, Brudne podwórko, gołębie na dachu, W butach pełno piachu, ale dalej się biegało, To wszystko dookoła wyjątkowy klimat miało.

czasami chciałabym być znowu dzieckiem. obdarte kolana są łatwiejsze do naprawy niż złamane serce.

bez_nicku dodano: 7 sierpnia 2011

czasami chciałabym być znowu dzieckiem. obdarte kolana są łatwiejsze do naprawy niż złamane serce.

uwielbiam tą piosenkę !  d teksty bez_nicku dodał komentarz: uwielbiam tą piosenkę ! ;d do wpisu 7 sierpnia 2011
Leonardo Da Vinci potrzebował 10 lat by namalować uśmiech na twarzy Mona Lisy . Ty potrafisz    ' namalować ' uśmiech na mojej twarzy w sekundę .

bez_nicku dodano: 7 sierpnia 2011

Leonardo Da Vinci potrzebował 10 lat by namalować uśmiech na twarzy Mona Lisy . Ty potrafisz ' namalować ' uśmiech na mojej twarzy w sekundę . ;*

nie muszę być nice  pierdole lans.

bez_nicku dodano: 7 sierpnia 2011

nie muszę być nice, pierdole lans.

a gdybyś zajęła się swoim życiem  a nie innych   może w końcu byś je ogarnęła.

bez_nicku dodano: 7 sierpnia 2011

a gdybyś zajęła się swoim życiem, a nie innych - może w końcu byś je ogarnęła.

mówisz   że magia nie istnieje ? popatrz w jego oczy   analizując każdą ich plamkę . spójrz na jego uśmiech . poczuj jego usta   na swoich . gwarantuję   że zmienisz zdanie

bez_nicku dodano: 7 sierpnia 2011

mówisz , że magia nie istnieje ? popatrz w jego oczy , analizując każdą ich plamkę . spójrz na jego uśmiech . poczuj jego usta , na swoich . gwarantuję , że zmienisz zdanie ;*

Kocham muzykę. Poprostu.

bez_nicku dodano: 7 sierpnia 2011

Kocham muzykę. Poprostu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć