 |
Przez swoje blokady i strach znowu chlać. Bo co? Mam w sobie tyle wad. A tylko po wódce mogę się śmiać, znikają lęki to inny świat.
|
|
 |
Może znajdziesz kiedyś swoją miłosć...Kiedyś myślałam , że to ja nią jestem-myliłam się. Chętnie porozmawiałabym z Twoją przyszłą "wybranką". Powiedziałabym jej jak bardzo potrzebujesz uwagi drugiej osoby, jak bardzo masz trudny charakter ale mimo wszystko jesteś kochany. Że szybko się uczysz wszystkich rzeczy które spróbujesz. Że strasznie chrapiesz w nocy jak śpisz.że czasami sobie nie radzisz i wtedy będziesz jej potrzebował najbardziej. Że strasznie szybko jeździsz i ma Cię pilnować.Że uwielbiasz jak dziewczyna ma czerwone paznokcie.Niech dba o Ciebie..
|
|
 |
czy ja ułożę sobie życie bez Ciebie? Czy ja chcę? Czy ja potrafię?
|
|
 |
Z czasem nie męczą cię już myśli, że jesteś słaby i bierzesz to garściami i zapominasz ból, a mimo wszystko jednak coś cię ciągnie w dół!
|
|
 |
To boli tak, że chyba znów się najebię bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy Ciebie. Lecz jestem pewien, że co nie byłoby prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.
|
|
 |
Kim bym był bez tamtych słów, bez tamtych czynów, co dały czuć wszystko tak dosadnie jak pierwszy dotyk Twoich ust, jak pierwszy buch i pierwszy zjazd i pierwsza seta walona na raz... — Cornolio
|
|
 |
"Za bratem pójdę w ogień", słyszałem nie raz. Tyle razy puste zapewnienia, w sercu skazy, rany nie do wygojenia. Ile razy, przeżycia jak głazy spadały na mnie.
|
|
 |
Tracę chęci wszystko w chuju mam. Rano wstanę, kupię piwo pewnie będę dalej chlał.
|
|
 |
Będę chlać, aż wszystko jebnie i niech już jebnie. To jest mi nie potrzebne, skończę sam będzie pięknie. — Miuosh
|
|
 |
I co skończyło się to nasze szczęście? A może nigdy go nie było. Przez kilka chwil było pięknie. Byłam szczęśliwa i Ty też. Skąd wiem? Widziałam to w Twoich smutnych oczach. Już nie były takie smutne jak kiedy Cię poznałam , widziałam w nich promyk nadziej. Byłam dla Ciebie jak osobiste schronienie przed tym złym światem i ludźmi. A może dalej jestem? Graliśmy w naszą chorą grę. Kto pierwszy powie "kocham przegrywa" Ty pierwszy to zrobiłeś ale może ja pierwsza o tym pomyślałam? Przegraliśmy. Ale chyba zawsze będziesz w moim poszarpanym sercu...
|
|
 |
Mógłbym z Tobą spróbować, widzę coś w Twoich oczach, to przyciąga jak magnes, można się zakochać. Czy zechcesz mi dać szanse? Powiedz słodka jeszcze dziś. Powiedz, powiedz, nie milcz, nie nie milcz.
|
|
 |
Powiedz mi co znaczy słowo "kocham" dzisiaj? Czy coś więcej warte jest niż wymagała tego chwila. Dzisiaj jesteś, pragniesz, obiecujesz, potem znikasz. Po weekendzie wracasz nagle rzucasz tylko krótkie wybacz.
|
|
|
|