głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ej_brunetka

 1 Był wieczór  słyszałem jak mama wraz z tatą oglądają jakiś film. Wszedłem do pokoju i zobaczyłam  że mama płacze. Usiadłem obok niej i czułem głosem zapytałem ' wzruszyłaś się'? Tata był jakiś nieoobecny. ' Co to za film'? znów próbowałem nawiązać rozmowę. ' list w butelce' powiedziała moja młodsza siostra wbiegając do pokoju. Poczułem jak ciarki przeszywają moje ciało. Zamnkąłem oczy by łzy nie wydostały się spod powiek.  Ciepłe dłonie mamy pogładziły mnie po głowie. Ledwo dosłyszalnym głosem szepnęła ' brakuje nam jej'. Mimo obietnic  że już nigdy nie obejrzę tego filmu  poraz setny usiadłem przed telewizorem i przypominając sobie każdy list leżący w mojej szafce skierowany do Elizy  zatopiłem się w filmie. Moja mała siostra wtuliła się w moje ramiona i zapytała  czy Elizie jest tam na górze lepiej. Nie wiedziałem co odpowiedzieć  pokiwałem tylko twierdząco głową. 'Ona nie odczuwa tam bólu prawda?'

mr.filip dodano: 8 stycznia 2012

[1]Był wieczór, słyszałem jak mama wraz z tatą oglądają jakiś film. Wszedłem do pokoju i zobaczyłam, że mama płacze. Usiadłem obok niej i czułem głosem zapytałem ' wzruszyłaś się'? Tata był jakiś nieoobecny. ' Co to za film'? znów próbowałem nawiązać rozmowę. ' list w butelce' powiedziała moja młodsza siostra wbiegając do pokoju. Poczułem jak ciarki przeszywają moje ciało. Zamnkąłem oczy by łzy nie wydostały się spod powiek. Ciepłe dłonie mamy pogładziły mnie po głowie. Ledwo dosłyszalnym głosem szepnęła ' brakuje nam jej'. Mimo obietnic, że już nigdy nie obejrzę tego filmu, poraz setny usiadłem przed telewizorem i przypominając sobie każdy list leżący w mojej szafce skierowany do Elizy, zatopiłem się w filmie. Moja mała siostra wtuliła się w moje ramiona i zapytała, czy Elizie jest tam na górze lepiej. Nie wiedziałem co odpowiedzieć, pokiwałem tylko twierdząco głową. 'Ona nie odczuwa tam bólu prawda?'

Jest noc. Nie śpię. Nie ma Cię obok   nie umiem. Tęsknie.  mr.filip

mr.filip dodano: 8 stycznia 2012

Jest noc. Nie śpię. Nie ma Cię obok - nie umiem. Tęsknie. \mr.filip

i wiesz  w pewnym momencie myśli gubią tempo  w pamięć uderzają wspomnienia z chwil  w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni  przeszłość i związany z nią całokształt powraca. po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech  tak wciąż nieustannie idealny  on będący gdzieś obok  ujmuje twoją dłoń w swej  przytrzymuje z całej siły przy sobie  a ty opierając się o jego klatę piersiową  z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach  zasypiasz.   endoftime.

endoftime dodano: 7 stycznia 2012

i wiesz, w pewnym momencie myśli gubią tempo, w pamięć uderzają wspomnienia z chwil, w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni, przeszłość i związany z nią całokształt powraca. po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech, tak wciąż nieustannie idealny, on będący gdzieś obok, ujmuje twoją dłoń w swej, przytrzymuje z całej siły przy sobie, a ty opierając się o jego klatę piersiową, z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach, zasypiasz. / endoftime.

Znów mi się śniłaś. Byliśmy razem w kinie  po raz kolejny na komedii romantycznej  przecież lubiłaś je najbardziej. Trzymając Cię za rękę patrzyłem na Ciebie. Wiesz  Twoje oczy zawsze były bardziej interesujące niż jakiś film. Słuchałem jak śmiejesz się z kolejnej sceny i uśmiechałem się na samą myśl  że wychodząc z kina będziesz pytać mnie o wszystkie możliwe akcje  a ja nie umiejąc Ci odpowiedzieć  będę za każdym razem zmieniał temat  a jak w końcu znów zapytasz mnie o film zacznę Cię całować  żebyś raz na zawsze zapomniała o całym biegu zdarzeń z tej komedii. Przytuliłem Cię jeszcze mocniej do siebie słuchając jak odpychając mnie mówisz  że Ci zasłaniam  a ja ze śmiechem nie będę chciał Cię puścić. Lubię te sny  ale tylko kiedy trwają. Nie lubię się budzić i w momencie otwierania oczu wracać do rzeczywistości  w której Cię nie ma. Nie lubię świadomości  że nawet kino już nigdy nie będzie takie samo.  mr.filip

mr.filip dodano: 7 stycznia 2012

Znów mi się śniłaś. Byliśmy razem w kinie, po raz kolejny na komedii romantycznej, przecież lubiłaś je najbardziej. Trzymając Cię za rękę patrzyłem na Ciebie. Wiesz, Twoje oczy zawsze były bardziej interesujące niż jakiś film. Słuchałem jak śmiejesz się z kolejnej sceny i uśmiechałem się na samą myśl, że wychodząc z kina będziesz pytać mnie o wszystkie możliwe akcje, a ja nie umiejąc Ci odpowiedzieć, będę za każdym razem zmieniał temat, a jak w końcu znów zapytasz mnie o film zacznę Cię całować, żebyś raz na zawsze zapomniała o całym biegu zdarzeń z tej komedii. Przytuliłem Cię jeszcze mocniej do siebie słuchając jak odpychając mnie mówisz, że Ci zasłaniam, a ja ze śmiechem nie będę chciał Cię puścić. Lubię te sny, ale tylko kiedy trwają. Nie lubię się budzić i w momencie otwierania oczu wracać do rzeczywistości, w której Cię nie ma. Nie lubię świadomości, że nawet kino już nigdy nie będzie takie samo. \mr.filip

Jej oczy pokazują  jak bardzo oddała się tej miłości . .   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 stycznia 2012

Jej oczy pokazują, jak bardzo oddała się tej miłości . . | nieracjonalnie

dobry film  gorąca czekolada. Czego chcieć więcej? no może oprócz Ciebie  truustme

mr.filip dodano: 7 stycznia 2012

dobry film, gorąca czekolada. Czego chcieć więcej? no może oprócz Ciebie\ truustme

równie dobrze net i moblo.pl    teksty nieracjonalnie dodał komentarz: równie dobrze net i moblo.pl ;) do wpisu 7 stycznia 2012
Pragnęłam Go na tyle mocno  że nie dostrzegałam żadnych przeszkód.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 stycznia 2012

Pragnęłam Go na tyle mocno, że nie dostrzegałam żadnych przeszkód. | nieracjonalnie

może zapragnęłam więcej niż jesteś w stanie mi dać?   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 stycznia 2012

może zapragnęłam więcej niż jesteś w stanie mi dać? | nieracjonalnie

Spotkałaś kiedyś takiego człowieka  który już od pierwszej chwili wydał się kimś wyjątkowym? Widziałaś kiedyś takie oczy  które błyszczały tak niewiarygodnie prawdziwie jak żadne inne? Czułaś kiedykolwiek taki dotyk  który sprawił  że zaczęłaś drżeć? A oddech? Poznałaś taki oddech  który stał się powodem Twojego oddechu? Miałaś tak? ..   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 stycznia 2012

Spotkałaś kiedyś takiego człowieka, który już od pierwszej chwili wydał się kimś wyjątkowym? Widziałaś kiedyś takie oczy, które błyszczały tak niewiarygodnie prawdziwie jak żadne inne? Czułaś kiedykolwiek taki dotyk, który sprawił, że zaczęłaś drżeć? A oddech? Poznałaś taki oddech, który stał się powodem Twojego oddechu? Miałaś tak? .. | nieracjonalnie

Bez zbędnych słów tak po prostu wróć.   dontforgot

mr.filip dodano: 7 stycznia 2012

Bez zbędnych słów tak po prostu wróć. \ dontforgot
Autor cytatu: dontforgot

pamiętam tamto zimowe popołudnie  kiedy podając mu dłoń przedstawiłam się i z uśmiechem na twarzy odeszłam na bok  widziałam kątem oka jak patrzy  jak swoim spojrzeniem próbuje jakby przywołać do siebie. po chwili z papierosem w ręku stał już obok  odważając się złamać barierę nieznania się każdym swoim słowem powodował uśmiech  chociaż przecież tak naprawdę znaliśmy się parę godzin  czułam  że jest coś  tak wspólnego  co łączy każdą z dusz. kilka miesięcy później  to z jego uśmiechem przy swoich ustach budziłam się każdego dnia  z jego cichym szeptem w głośnikach telefonu zasypiałam. to właśnie On  nawet ten minimalny ból usiłował dzielić na pół  przy okazji biorąc w ręce odpowiedzialność za moje życie  nigdy nie pocieszał słowami  zawsze doskonale wiedział  że są nieistotne  tutaj wręcz nieważne  wystarczał jeden ruch. przyciągał do siebie i przytulając  likwidował strach przeszywający źrenice  momentami czując jego bicie serca przy swoim  ożywiał wszystko od wewnątrz.   endoftime

endoftime dodano: 7 stycznia 2012

pamiętam tamto zimowe popołudnie, kiedy podając mu dłoń przedstawiłam się i z uśmiechem na twarzy odeszłam na bok, widziałam kątem oka jak patrzy, jak swoim spojrzeniem próbuje jakby przywołać do siebie. po chwili z papierosem w ręku stał już obok, odważając się złamać barierę nieznania się każdym swoim słowem powodował uśmiech, chociaż przecież tak naprawdę znaliśmy się parę godzin, czułam, że jest coś, tak wspólnego, co łączy każdą z dusz. kilka miesięcy później, to z jego uśmiechem przy swoich ustach budziłam się każdego dnia, z jego cichym szeptem w głośnikach telefonu zasypiałam. to właśnie On, nawet ten minimalny ból usiłował dzielić na pół, przy okazji biorąc w ręce odpowiedzialność za moje życie, nigdy nie pocieszał słowami, zawsze doskonale wiedział, że są nieistotne, tutaj wręcz nieważne, wystarczał jeden ruch. przyciągał do siebie i przytulając, likwidował strach przeszywający źrenice, momentami czując jego bicie serca przy swoim, ożywiał wszystko od wewnątrz. / endoftime

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć