 |
I nawet jeśli sto par oczu jest na mnie
Ciekawe ile stąd miałbyś odczuć o kłamstwie
Dla mnie to nie szok, ale odruch co najmniej
Nawet jeśli czuję mój ból to jest na mnie
I nawet jeśli sto par oczu jest na mnie
Ciekawe ile stąd miałbyś odczuć o kłamstwie
Dla mnie to nie szok, ale odruch co najmniej
Nawet jeśli czuję mój ból to jest na mnie
Jest na mnie.
|
|
 |
Znam świat co mnie struł i nie ufam ludziom z góry
Chcesz spaść ze mną w dół, by później wznieść się pod chmury?
Mam w głowie schorzeń korzeń, Boże, bierz mnie do siebie
Może to, że wziąłem trochę teraz pchnie mnie pod ziemię
Co mam Ci powiedzieć? tu gdzie dzielę teren nie jest spoko.
|
|
 |
"Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla. Wybieramy różne drogi, myśląc, że kiedyś się spotkamy. Widzisz, jak ktoś coraz bardziej się oddala.To nic - jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy."
|
|
 |
Zobacz- pozmieniało się ostatnio trochę
Znowu czuję że więcej mogę, niż robię
Doszło parę obowiązków i zdaję sprawę sobie
Czego chcę, z kim, gdzie i dlaczego bo wiem
Co ma wartość. Przyśpieszam, mijam marność
W tyle pozostaje słabość- tu liczy się jakość
Plus silna wola, która powoduje radość
Pozostaje dyscyplina i idziesz na całość.
|
|
 |
Każde z nas znało temat - nieudany związek,
zaiskrzyła w nas nadzieja na nowy początek.
Uczucie gorące, z Tobą poznałem miłość,
nigdy wcześniej nic takiego mi się nie zdarzyło.
|
|
 |
Mimo to co było piękne - więdnie,
brak uczucia i porozumienia brak,
jakoś tak obojętnie.
Mimo tego, że staliśmy się jednym ciałem,
nie możemy być i żyć razem dalej.
|
|
 |
Moment, gdy człowiek się czuje zrelaksowany
a moment, gdy człowiek jest już zregenerowany
dzieli moment i człowiek nie musi się nigdzie spieszyć
to jest moment w którym człowiek zaczyna w życie wierzyć
jeden moment i człowiek zaczyna wszystko pojmować
i to w moment odkąd zaczął oddech kontrolować
w jeden moment, wszystko znów się ułożyło w całość
to ten moment, w którym ciało już się zrelaksowało
czas na umysł - zostało w głowie jeszcze wiele myśli
ten sam oddech, wiesz że też może umysł oczyścić
na spokojnie skoncentrowany na swym oddechu
czekam aż to do mnie dojdzie, oddycham bez pośpiechu
bez stresu, w głowie człowiek znajdzie swoją odpowiedź
bez stresu, z Bogiem w sercu człowiek poradzi sobie
a w powietrzu jest światło, które w ciało przenika
oddychać jest łatwo, więc czemu mam nie pooddychać.
|
|
 |
Według doświadczenia, to co tracisz doceniasz
Bo tak naprawdę nie masz wyjścia
Los rolę wciąż odmienia
Pozostają tylko w myślach wspomnienia.
|
|
 |
Przestań śnić, zejdź na ziemię, żeby spełnić marzenie
Mam talent i go nie zamienię za nic mam nieść światło a nie ranić .
|
|
 |
Chyba wszystkich już wygrzało, ludzie co się z wami stało
Dlaczego zwariowało tylu ilu się sprzedało mało
Jak się pojebało w głowach znaczy czas zacząć od nowa
Po to byś przypomniał sobie gdzie żeś się wychował zobacz
Ilu poszło za te maty na wiwaty czekaj zbierasz baty
Wciąż narzekasz aż w końcu uciekasz przekaż dalej
Nie szalej weź się w garść i olej
Bo do tej chwili wszyscy byli mili koniec (koniec)
Zdziwiło cię że się skończyło pomyśl jakby się to potoczyło
I tak cię to już zmieniło co by było później
Sam wiesz że bywa różnie ja też w sprawie słusznej
To jak pacierz pamiętasz to uszanuj uszanuj .
|
|
 |
On polubił jej komentarz,
ona go zaczepiła,
on na jej profil zerkał,
ona jest dla niego miła,
on żeby zapamiętać ją wysłał zaproszenie,
dziewczyna na zdjęciach wygląda tak jak marzenie,
ona zaakceptowała go,
on się poczuł wielki,
dla niego to strzał na sto,
dla niej to kolejny,
on podekscytowany z jej ściany polubił wszystko,
klika zajarany, zżył się z nią naprawdę blisko,
on już ma plany, wyjawił jej swe sekrety,
mimo, że tak naprawdę nawet nie widział tej kobiety,
ona wrzuca nowe foty,
on coraz bardziej się jara,
wirtualny seks w romans ten się przeobraża.
|
|
|
|