 |
you'll always be the one that i wanna come home to
|
|
 |
w miłość nie wierzę, ale wszystko się kręci wokół niej.
|
|
 |
Ja nie kocham ideałów, kocham ludzi którzy mnie niszczą. Którzy namawiają do grzechu i uczą jak umierać. Którzy prowadzą mnie w zakazane miejsca i dają gorzkie cukierki. Tacy ludzie mają obłąkane spojrzenie, żyją krótko, ale intensywnie. Ludzie ze skażoną psychiką, psychopaci. Ideałem nie są ci którzy powodują że czuję się bezpieczna, są to ludzie którzy wzbudzają we mnie strach. Którzy mówią o wolności a tak naprawdę nigdy jej nie zaznali. Żyjący na przekór, wytyczający nowe ścieżki.
|
|
 |
weź ją dziś na swój balkon, z widokiem na miasto, na całe gardło, podejdź, umiesz, będzie łatwo
|
|
 |
Obiecaj mi ostatni raz,
Że za moje nic wszystko mi dasz
Obiecaj mi znów cały świat..
|
|
 |
to, co pisza o mnie w gazetach to nieprawda
|
|
 |
nadmiarem szczęścia też można się zachłysnąć...
|
|
 |
I teraz stawiam już tylko na luz, lans i obojętność...
|
|
 |
czasem najtrudniej się przyznać, że coś nas przerasta..
|
|
 |
jest chujowo, ale przynajmniej stabilnie...
|
|
 |
three days and home sweet home ♥
|
|
|
|