 |
Niby cwaniak, a jak przytuli to nie puści.
|
|
 |
Najgorsza w tym wszystkim jest świadomość, że byłoby nam razem tak dobrze.
|
|
 |
Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje.. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?
|
|
 |
Z milosci mozna umrzec... nie doslownie,umierasz w srodku,to jest wrecz nieludzki bol ... pozniej jestes taką kukłą ,ktore je ,pije ,oddycha,ale nie zyje .... jest martwa,nic nie czuje ... "
|
|
 |
“- Właśnie, a co z 'nim'? - (Gdzieś tam sobie jest, nie? Na pewno nie wpadł pod samochód. Skurwysynom się to nie zdarza) Wiesz, nie chcę o tym gadać.
|
|
 |
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać...
|
|
 |
jeśli to nie miłość, to co takiego?
|
|
 |
Czuję, że mam czegoś dość
|
|
 |
Kiedy kładę się do łózka późnym wieczorem , zastanawiam się czy już zasnąłeś . Czy tej nocy tak samo przytuliłeś do siebie kołdrę, z nadzieją,że to ja. Czy dzień Ci się udał i czy jesteś z siebie zadowolony . Bardzo często zastanawiam się , jakie wydarzenie w danym dniu wywołało uśmiech u Ciebie na twarzy. Rano wstając, szoruję zęby z myślą że Ty robisz właśnie to samo i bardzo często uśmiecham sie do lustra tak bardzo nieogarnięta. Wychodząc z domu na autobus długo milczę bo mam przed oczami Twój widok kiedy chowasz uszy pod kapturem , mówiąc jak strasznie Ci dziś zimno. Często zastanawiam się co robisz po zajęciach .Jak dziś wyglądasz i ile papierosów spaliłeś. Chciałabym wiedzieć jak wyglądasz kiedy się złościsz , i kiedy zasypiasz . Nie mam żadnego wpływu na to jaki masz humor i co będziesz robił , tak jak było to kiedyś . Ale cały czas myślę co robisz , gdzie i z kim jesteś . A gdybym mogła przytuliłabym Cie mocno, szepcząc Ci jak bardzo mocno tęskniłam . Tak po prostu/kropeczka
|
|
 |
najdziwniejsze w tym wszystkim było to , że gdy zniknął z jej świata ona wiedziała , że kiedyś znów się spotkają
|
|
 |
To tylko zły dzień, nie życie.
|
|
|
|