 |
Kocham cię tak bardzo, że mogłabym wziąć ślub z tobą nawet jutro, w jeansach. - Jutro odpada - jeansy mam w praniu.
|
|
 |
-wiesz spotkałam go wczoraj. - i co,wyznałaś mu miłość? - tak powiedziałam,że jest dla mnie wszystkim ,że kocham , i pocałowałam go. - a on? - odwzajemnił pocałunek. - i? - zniknął. - jak to zniknął? tak po prostu? - tak. - nie wierze, no powiedz... - zniknął, bo sny znikają od razu jak sie obudzisz.
|
|
 |
- widziałem dziewczynę, miała śliczny uśmiech, tylko... - Tylko co ? - jej oczy były najsmutniejsze na całym świecie.
|
|
 |
Potrzebuje: -kardiologa - by naprawił moje serce - plastyka - na na mej twarzy znów zagościł uśmiech - okulisty - bym cie już nigdy nie zobaczyła - neurologa - by wymazał mą pamięć - chirurga -by wypuścił motyle z brzucha - pediatry - by znów być dzieckiem mającym beztroskie życie...
|
|
 |
-Co byłoby dla ciebie najgorszym przeżyciem?. - no chyba zakaz jedzenia czekolady. - Miałem nadzieję że najgorszym przeżyciem byłoby gdybym przestał cie kochać. - wtedy bym nie przeżyła .!
|
|
 |
Pachniesz nałogiem. Czekoladą. Namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić. Nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami. Łąką. Kobietą. Niczyimi kobietami. Poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? Pachniesz wolnością - wolną miłością.
|
|
 |
Mega smutna, troche zła, bardzo rozczarowana, lekko zawiedziona...
|
|
 |
-A jak tam z Markiem? -Jakim Markiem? Widzisz? Już nawet nie pamiętam, że ma na imię Marek. Nie pamiętam też, że ma niebieskie oczy, dołeczki w kącikach ust i zniewalające spojrzenie. W ogóle go nie pamiętam.
|
|
 |
Myślę, że mogłabym mieć 5 żyć. Chodziłabym do 5 różnych szkół, mieszkałabym 5 różnych miejscach, i 5 razy zakochałabym się w tej samej osobie.
|
|
 |
Cztery piwa i paczka marlboro. Lekarstwo na Twoje kłamstwa.
|
|
 |
Zagubiona dziewczyna, która o miłości może się wypowiedzieć jedynie w teorii.
|
|
 |
z tęsknoty można przestać jeść. można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. można wytapetować mieszkanie. umrzeć można.
|
|
|
|