 |
był sobie król , był sobie paź i była też królewna . żyli wśród mórz , nie znali burz , rzecz najzupełniej pewna .
|
|
 |
Muminek wyobraził sobie, że jest Buką. Zgięty wpół posuwał się wolno przez stosy martwych liści, a potem stanął, rozpościerając wokoło siebie mgłę. Wreszcie westchnął i spojrzał tęsknie w okno. Czuł się najbardziej samotnym stworzeniem na świecie.
|
|
 |
czasem jest po prostu źle.
i tyle bym ci chciała wtedy powiedzieć. tak mocno przytulić.
ukoić w tobie mój strach, którego przecież we mnie za dużo
jak na przeciętnego człowieka.
|
|
 |
Często gubię się w fikcyjnym świecie książek. Bardzo się smucę, gdy książka jest smutna. Jestem radosna, gdy ksiązka taka jest. Często bez powodzenia szukam związku z niej.
|
|
 |
Chciałabym żeby chociaż raz zebrało
Ci się na te pier.do.lone sentymenty.
Może wtedy powiedziałbyś mi,
że byłam choć trochę ważna .
|
|
 |
' Marzenia, które w istocie niczym innym nie są jak wylęgłymi w chorobliwym mózgu dziećmi fantazji '
|
|
 |
nie śpiewam , tańczyć nie potrafię , podobnie jak recytować, czy przelewać słów na papier, gitara jest mi obca , od teatru także stronię nie lubię biegać ,za szczęściem więc nie gonię. jak widać owych talentów nie posiadam rymować też nie potrafię,z trudnością rym ten składam , każdy umie patrzeć , nie każdy umie widzieć każdy umie słychać , nie wszystkim dane słyszeć. rozważam obie opcje , bo jak ogół przecież myślę widzę więc i słyszę , a przekazy w obrazach ślę. też chcesz widzieć? patrz przez pryzmat. dziś do nibylandii nie każdy się przyzna.
|
|
 |
błyszczysz się w mroku.
poszukuję odpowiedzi nie rozdanych za darmo.
i choć trzymasz moją dłoń - nadal nie rozumiesz.
kiedy gasną światła pokazujesz, kim jesteś.
|
|
 |
Bezwartościowość.
Zero emocji.
Zero zainteresowania.
Żadnej reakcji na łzy.
|
|
 |
Dziwisz się, że wciąż żyję, choć los mnie nie oszczędza. Jak raz przetrwasz własną śmierć, potem przeżyjesz już wszystko.
|
|
 |
Za każdym razem, gdy mnie całujesz,
całuj jakbyś miał mnie już nie zobaczyć.
|
|
 |
Uśmiechnął się do niej los,
potem okazało się,
że był to uśmiech ironiczny.
|
|
|
|