 |
ciii nie przeszkadzaj gdy ona płacze
|
|
 |
wiedział, że gdyby coś sie stało oddał by własne życie za nią
|
|
 |
- On Cię kocha.. - No i co z tego? - I Ty Go pokochaj.. - Nie. Ja już kiedyś kochałam. Drugi raz nie popełnię tego błędu..!
|
|
 |
- Dzień dobry, co podać.? - Miłość. - Wzajemną.? - Tak... - Niestety, już nie ma... - A kiedy jest.? - Często. - To dlaczego ja nigdy na nią nie trafiam.? - Nie wiem... - Szkoda, że nie mogę zamówić świeżej dostawy miłości...ale wzajemnej.!
|
|
 |
- odchodzisz ?- nie. !- więc co robisz ?!- czekam, aż pójdziesz ze mną. ! :*
|
|
 |
Tak blisko nam było do siebie A zarazem tak daleko Życie chwilę trwa, więc kochaj calym sercem Chłopaku z miasta nad rzeką Jak mam wierzyć jeszcze w miłość Skoro ona nie wierzy we mnie Napisałeś mi na ścianie "Kocham Cię na zawsze moje Kochanie" Przyszłości nie chciałam się bać Pełnymi garściami życie brać To dla Ciebie istniał mój cały świat.
|
|
 |
Tak blisko nam teraz do siebie A zarazem tak daleko I choć nic o Tobie wciąż nie wiem Uwierz mi, że bede wciaż czekac Nie należe do tych Którzy duzo mowia, a mało robia Jedno slowo ma tak wiele znaczen Łatwiej jest odejsc, niż komuś wzbaczyc Niewidzialną chciałam sie stac I zatrzymac w miejscu czas To dla Ciebie istniał mój cały świat
|
|
 |
Minal rok. nauczylam się spokojniej oddychać, wcześniej zasypiać, normalnie funkcjonować. czasami tylko spotkam Ciebie i wtedy ucze się tego wszystkiego od nowa.
|
|
 |
-co czytasz? -tysiące słów zostawianych przez Niego przypadkowo na kartkach. - po co? - szukam słowa "kocham"
|
|
 |
-....ale On ma dziewczyneę.. - Spoko, spoko, każdy wagon da się odczepić
|
|
 |
mówiłeś , że jestem Ci obojętna , a gdy miałeś mnie zobaczyć ostatni raz , zaszkliły Ci się oczy , i powiedziałeś `nie odchodź , kocham Cię`
|
|
 |
.Nie wiedziałam czy wolisz precle czy czekolade, więc kupiłam precle w cze
|
|
|
|