głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika egyutt

  mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę  Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę

gandi.ganda.x3 dodano: 4 stycznia 2016

" mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę "

będę martwym przykładem  że zdobywasz to co chcesz   ale jak nie mieć zadrapań ocierając się o śmierć?

gandi.ganda.x3 dodano: 4 stycznia 2016

będę martwym przykładem, że zdobywasz to co chcesz ale jak nie mieć zadrapań ocierając się o śmierć?

pajęczyna codzienności nas zbyt mocno trzyma    wszyscy chcą czegoś od Ciebie  ale nikt nie pyta jak się czujesz...

gandi.ganda.x3 dodano: 4 stycznia 2016

pajęczyna codzienności nas zbyt mocno trzyma, wszyscy chcą czegoś od Ciebie, ale nikt nie pyta jak się czujesz...

wiesz  że ból dawno we mnie wrósł  pomimo tego  że w aptekach dają względny luz za bilon

gandi.ganda.x3 dodano: 4 stycznia 2016

wiesz, że ból dawno we mnie wrósł pomimo tego, że w aptekach dają względny luz za bilon

Wszystko zatacza krąg  ja znów unikam rozmowy  w gestach widzę drugie dno  przecież wszystko ma dwie strony. Przestaję się bronić  nie pytaj bo nic nie powiem....

gandi.ganda.x3 dodano: 4 stycznia 2016

Wszystko zatacza krąg, ja znów unikam rozmowy, w gestach widzę drugie dno, przecież wszystko ma dwie strony. Przestaję się bronić, nie pytaj bo nic nie powiem....

Jakby łańcuch na przegubach krępuje moje ruchy   i już nie wiem czy pociesza mnie fakty  że to nie wróci już.

gandi.ganda.x3 dodano: 4 stycznia 2016

Jakby łańcuch na przegubach krępuje moje ruchy i już nie wiem czy pociesza mnie fakty, że to nie wróci już.

i mimo tego  że tyle razy prosiłeś żebym się  Młodą  zaopiekowała gdy odejdziesz to spieprzyłam to  bo tak naprawdę udawałam silną lecz mną też nie miał kto się zaopiekować... namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 17 grudnia 2015

i mimo tego ,że tyle razy prosiłeś żebym się "Młodą" zaopiekowała gdy odejdziesz to spieprzyłam to, bo tak naprawdę udawałam silną lecz mną też nie miał kto się zaopiekować.../namalowanaksiezniczka

Cz.1 Mimo tego że dorosłeś i wyprowadziłeś ze swojego kochanego miasta by więcej nie mieć nic wspólnego z tym gównem  w którym tkwiłeś to odchodząc zapomniałeś o kumplach  którzy zawsze byli przy Tobie ale oni sobie poradzą bo to w końcu faceci   o babci której jak co święta pomagałeś otwierać słoiki mimo tego  że potrafiła sama to zrobić prosiła Ciebie kochanego wnusia by spędził z nią trochę czasu  a nie jak co wieczór z kumplami gdzieś odpalając kolejnego jointa   również zapomniałeś o dwóch najważniejszych kobietach w swoim życiu : siostrze dzięki której Twój świat stał się lepszy i nawet dla niej potrafiłbyś zabić  a teraz nawet Ona nie wie gdzie jesteś i co się z Tobą dzieje  a tak bardzo potrzebuje ramion starszego brata by mogła się wypłakać   a Ty byś jak zawsze powiedział z tym cwaniackim uśmieszkiem „ komu trzeba obic mordę Młoda ?” bo mimo tego  że gra zimną laskę tak naprawdę jest krucha i tęskni za Tobą i bezpieczeństwem  które jej dawałeś będąc przy niej.  namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 17 grudnia 2015

Cz.1 Mimo tego że dorosłeś i wyprowadziłeś ze swojego kochanego miasta by więcej nie mieć nic wspólnego z tym gównem ,w którym tkwiłeś to odchodząc zapomniałeś o kumplach, którzy zawsze byli przy Tobie ale oni sobie poradzą bo to w końcu faceci , o babci której jak co święta pomagałeś otwierać słoiki mimo tego ,że potrafiła sama to zrobić prosiła Ciebie kochanego wnusia by spędził z nią trochę czasu, a nie jak co wieczór z kumplami gdzieś odpalając kolejnego jointa , również zapomniałeś o dwóch najważniejszych kobietach w swoim życiu : siostrze dzięki której Twój świat stał się lepszy i nawet dla niej potrafiłbyś zabić, a teraz nawet Ona nie wie gdzie jesteś i co się z Tobą dzieje ,a tak bardzo potrzebuje ramion starszego brata by mogła się wypłakać , a Ty byś jak zawsze powiedział z tym cwaniackim uśmieszkiem „ komu trzeba obic mordę Młoda ?” bo mimo tego ,że gra zimną laskę tak naprawdę jest krucha i tęskni za Tobą i bezpieczeństwem ,które jej dawałeś będąc przy niej. /namalowanaksiezniczka

Cz.2 I tą drugą jestem JA   ta którą niby kochałeś i chciałeś się  z nią ożenić   ale oczywiście bez słowa wyjaśnienia odszedłeś ale  wybaczam Ci to  tylko proszę Cię o jedną rzecz   skończ już z ukrywaniem się i pojedź do siostry i babci z najpiękniejszymi  bukietami róż jaki tylko uda Ci się zdobyć i przeproś  że byłeś skończonym dupkiem i nigdy już ich nie zostawisz  a kumple jak Cię tylko zobaczą już nie będą się na Ciebie gniewać bo w końcu na tym polega przyjaźń   a ze mną nic nie rób   niech będzie tak jak jest  a ja będę szczęśliwa  że zrobiłeś to o co Cię prosiłam. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 17 grudnia 2015

Cz.2 I tą drugą jestem JA , ta którą niby kochałeś i chciałeś się z nią ożenić , ale oczywiście bez słowa wyjaśnienia odszedłeś ale wybaczam Ci to ,tylko proszę Cię o jedną rzecz , skończ już z ukrywaniem się i pojedź do siostry i babci z najpiękniejszymi bukietami róż jaki tylko uda Ci się zdobyć i przeproś ,że byłeś skończonym dupkiem i nigdy już ich nie zostawisz, a kumple jak Cię tylko zobaczą już nie będą się na Ciebie gniewać bo w końcu na tym polega przyjaźń , a ze mną nic nie rób , niech będzie tak jak jest, a ja będę szczęśliwa ,że zrobiłeś to o co Cię prosiłam./namalowanaksiezniczka

Nie potrzebuję hashtaga  statusu  wręczanej znienacka róży  częstych wypadów za miasto  na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie  że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów  ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu  wstawaj  moja piękna   nawet jeśli następne co powiesz to  głodny jestem .

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".

Bez problemu rzucam hasłem  daj mi spokój   odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się  wyłączam  jakby przestaję istnieć. Dla siebie  bo się męczę. Dla niej   wiedząc  że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie  jednocześnie licząc  że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg  które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment  przez który od lat wracam do niego co dzień.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę  która należy do niego.  Cząstka  brzmi tu dość irracjonalnie  biorąc pod uwagę  że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli  czy warto  czy powinnam  czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego  a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju  a tam koncentruje się już głównie na tym  by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia   sumienie  jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach  przestając dostrzegać  iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć