 |
“nie czułam wtedy nic ale teraz się boję, dzisiaj zdycham ze strachu, wiesz to jest chore”
|
|
 |
“kiedy krzyczysz,kiedy upadasz i nie możesz wstać,ponieważ jest zbyt ciężko,kiedy przyjaciół, na których myślałeś, że możesz polegać, nie ma w pobliżu,to właśnie wtedy poczujesz moją miłość”
|
|
 |
“wiem, że czasami się złoszczę i mówię nie to co myślę,wiem, że chronię swoje serce, ukrywając je daleko od mojego ramienia. ale nigdy nie kwestionuj tego,czy moje serce bije tylko dla ciebie, ono bije tylko dla ciebie.”
|
|
 |
'zmiany zachodzą i tego się nie zmieni.'
|
|
 |
tyle mnie tu nie było i proszę.. nawet pasek powiadomień działa.. ;-)
|
|
 |
'i wanted to fix this but couldn't stop from tearing it down'
|
|
 |
'to tysiące absurdów, to setki powodów i tylko jedna komedia.'
|
|
 |
'serce mi pęka, a jednocześnie czuję w nim lód.'
|
|
 |
Skłamałabym powiedziawszy, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapię się również na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie, choć wiem, że to nie możliwe, abym ją w nim znalazła...ale nie mogę się powstrzymać, to jest silniejsze ode mnie. Nadal przyciskam twarz do brudnej szyby i nadal wilgotnieją mi oczy, kiedy "przypadkiem" przejeżdżam obok miejsc gdzie razem spędzaliśmy czas. Najbardziej bolą drobiazgi, gdy dobiegają do mnie dźwięki piosenki, której razem słuchamy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane..//shinella
|
|
 |
I kiedyś zobaczysz, że to jednak miało sens ./ shinella
|
|
 |
chcę zatrzasnąć się w pokoju bez okien, krzyczeć ze strachu, płakać jak najgłośniej do czterech ścian, wierząc w to, że i tak nikt mnie nie usłyszy. chcę, bardzo chcę, żeby bolało. poflirtuję ze śmiercią. pobawię się w autodestrukcję, powolne umieranie. / ??
|
|
|
|