głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika egoistycznie-tak

 Wierzę jednak  że jeśli ludzie naprawdę chcą być razem  nie zepsują sobie życia głupotami.

kropeczkowafoobia dodano: 11 grudnia 2015

"Wierzę jednak, że jeśli ludzie naprawdę chcą być razem, nie zepsują sobie życia głupotami."

 Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu  to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości...

kropeczkowafoobia dodano: 11 grudnia 2015

"Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości..."

gdy mijając ją mój wzrok zastygł w jej źrenicach  wiedziałem  że nie jestem warty nawet sekundy z jej życia  moze gdyby mnie nie znała by odwzajemniała uśmiech wiesz  to przeze mnie nie raz płakała w poduszke.

kropeczkowafoobia dodano: 10 grudnia 2015

gdy mijając ją mój wzrok zastygł w jej źrenicach, wiedziałem, że nie jestem warty nawet sekundy z jej życia, moze gdyby mnie nie znała,by odwzajemniała uśmiech wiesz, to przeze mnie nie raz płakała w poduszke.

Są dwie rzeczy  które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.

przypadkowy dodano: 7 grudnia 2015

Są dwie rzeczy, które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.

Dlaczego zakładamy że wszystkie związki prowadzą do ustatkowania się? Poczekaj na kogoś  kto nie pozwoli  żeby życie Ci uciekło  kto rzuci Ci wyzwanie i cierpliwie poprowadzi poprzez Twoje marzenia. Kogoś spontanicznego  z kim możesz się zatracić w tym świecie. Związek z odpowiednią osobą to wolność  a nie ograniczenia.

twojaprzytulankax3 dodano: 3 grudnia 2015

Dlaczego zakładamy że wszystkie związki prowadzą do ustatkowania się? Poczekaj na kogoś, kto nie pozwoli, żeby życie Ci uciekło, kto rzuci Ci wyzwanie i cierpliwie poprowadzi poprzez Twoje marzenia. Kogoś spontanicznego, z kim możesz się zatracić w tym świecie. Związek z odpowiednią osobą to wolność, a nie ograniczenia.

 cz.2  Będziesz odwiedzać swoją matkę  ojca  braci  siostry i przyjaciół   ale oni na pewno się zmienili. Nic nie pozostaje takie samo. Ty również się zmieniłeś  nie będziesz tą samą osobą  również dlatego ludzie wydadzą ci się inni.  Jeśli będziesz pamiętać o tych dwóch sprawach  miłość będzie mogła rozkwitnąć. Zawsze spotykając się z kimś  traktuj wasze spotkanie jak pierwsze. I zawsze traktuj je tak  jakby miało być ostatnim. Tak to właśnie jest.  Wtedy te krótkie chwile razem mogą stać się cudownym spełnieniem...

kropeczkowafoobia dodano: 3 grudnia 2015

[cz.2] Będziesz odwiedzać swoją matkę, ojca, braci, siostry i przyjaciół - ale oni na pewno się zmienili. Nic nie pozostaje takie samo. Ty również się zmieniłeś, nie będziesz tą samą osobą; również dlatego ludzie wydadzą ci się inni. Jeśli będziesz pamiętać o tych dwóch sprawach, miłość będzie mogła rozkwitnąć. Zawsze spotykając się z kimś, traktuj wasze spotkanie jak pierwsze. I zawsze traktuj je tak, jakby miało być ostatnim. Tak to właśnie jest. Wtedy te krótkie chwile razem mogą stać się cudownym spełnieniem...

Będąc z kimś  zawsze pamiętaj  że może to być wasz ostatni raz. Nie zmarnuj go na bzdury  nie twórz konfliktów  które nic nie znaczą. Gdy zbliża się śmierć  wszystko inne traci znaczenie.  Gdy ktoś zrobi czy powie coś  na co ty się zdenerwujesz  pomyśl o śmierci. Wyobraź sobie śmierć tego człowieka albo własną   jakie znaczenie będzie wtedy miało to  co ta osoba powiedziała? Mógł mieć na myśli coś zupełnie innego. Może uraziła cię jedynie twoja interpretacja? Na sto problemów  dziewięćdziesięciu dziewięciu winna jest nasza interpretacja.   Ilekroć z kimś jesteś  pamiętaj też  że nie jest to ta sama osoba co poprzednio  ponieważ wszystko ulega zmianom. Nie można dwa razy wejść do tej samej rzeki. Nie można dwa razy spotkać tej samej osoby. cz1

kropeczkowafoobia dodano: 3 grudnia 2015

Będąc z kimś, zawsze pamiętaj, że może to być wasz ostatni raz. Nie zmarnuj go na bzdury, nie twórz konfliktów, które nic nie znaczą. Gdy zbliża się śmierć, wszystko inne traci znaczenie. Gdy ktoś zrobi czy powie coś, na co ty się zdenerwujesz, pomyśl o śmierci. Wyobraź sobie śmierć tego człowieka albo własną - jakie znaczenie będzie wtedy miało to, co ta osoba powiedziała? Mógł mieć na myśli coś zupełnie innego. Może uraziła cię jedynie twoja interpretacja? Na sto problemów, dziewięćdziesięciu dziewięciu winna jest nasza interpretacja. Ilekroć z kimś jesteś, pamiętaj też, że nie jest to ta sama osoba co poprzednio, ponieważ wszystko ulega zmianom. Nie można dwa razy wejść do tej samej rzeki. Nie można dwa razy spotkać tej samej osoby.[cz1]

Nie potrzebuję hashtaga  statusu  wręczanej znienacka róży  częstych wypadów za miasto  na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie  że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów  ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu  wstawaj  moja piękna   nawet jeśli następne co powiesz to  głodny jestem .

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".

Bez problemu rzucam hasłem  daj mi spokój   odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się  wyłączam  jakby przestaję istnieć. Dla siebie  bo się męczę. Dla niej   wiedząc  że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie  jednocześnie licząc  że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg  które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment  przez który od lat wracam do niego co dzień.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę  która należy do niego.  Cząstka  brzmi tu dość irracjonalnie  biorąc pod uwagę  że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli  czy warto  czy powinnam  czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego  a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju  a tam koncentruje się już głównie na tym  by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia   sumienie  jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach  przestając dostrzegać  iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

To co wygląda na koniec  może być nowym początkiem.

twojaprzytulankax3 dodano: 23 listopada 2015

To co wygląda na koniec, może być nowym początkiem.

Sprzedałyby duszę diabłu za możliwość spotkania się z nim. Jak hieny walczyłyby o jego uwagę  o to  żeby obdarzył je uśmiechem  przeszedł się z nimi przez miasto i dał buziaka na środku ulicy. Poznanie jego rodziny byłoby nieśmiałym marzeniem  podobnie jak odwiedzenie go  leżenie w jego łóżku i wspólna beztroska. Dałyby mu wszystko   swoje ciało  z sercem na czele  swoje myśli  swoją przyszłość. Opakowałyby starannie i wręczyłyby mu z zalotnym uśmiechem. A ja? Dostałam go bez starania. Usilnie wpraszał się do mojego życia  aż udostępniłam mu wąskie przejście  które szybko wykorzystał. Rozumiesz? Miałam przy sobie faceta  na widok którego większość dziewczyn tępo duka:  ideał . Kochałam się z nim  śmiałam się  oglądałam filmy  a za każdym razem w myślach miałam kogoś innego. Paradoks życia.

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2015

Sprzedałyby duszę diabłu za możliwość spotkania się z nim. Jak hieny walczyłyby o jego uwagę, o to, żeby obdarzył je uśmiechem, przeszedł się z nimi przez miasto i dał buziaka na środku ulicy. Poznanie jego rodziny byłoby nieśmiałym marzeniem, podobnie jak odwiedzenie go, leżenie w jego łóżku i wspólna beztroska. Dałyby mu wszystko - swoje ciało, z sercem na czele, swoje myśli, swoją przyszłość. Opakowałyby starannie i wręczyłyby mu z zalotnym uśmiechem. A ja? Dostałam go bez starania. Usilnie wpraszał się do mojego życia, aż udostępniłam mu wąskie przejście, które szybko wykorzystał. Rozumiesz? Miałam przy sobie faceta, na widok którego większość dziewczyn tępo duka: "ideał". Kochałam się z nim, śmiałam się, oglądałam filmy, a za każdym razem w myślach miałam kogoś innego. Paradoks życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć