 |
2. Miłość nie przychodzi na zawołanie. Nawet, kiedy jest na nią miejsce. Nie ma co jej poganiać, ona sama znajdzie swój czas. / Singielka
|
|
 |
1. To ostatni felieton Singielki. I nawet, jeśli to wszystko jest snem to czuję dziwny spokój. Wiem, czego chcę. Wiem, kogo kocham. Wiem, kim jestem. I w końcu zrozumiałam, czym nie jest miłość. Nie jest tym wszystkim, za czym biegałam do tej pory. Miłość to zupełnie coś innego, jest ciągle wokół nas. Widać ją wszędzie, absolutnie wszędzie dookoła. Miłość jest tam, gdzie akceptuje się drugiego, gdzie akceptuje się kogoś z całym bagażem, nawet tym niewygodnym. To jest miłość. Może się przydarzyć w każdym wieku. Miłość może się przydarzyć każdemu, absolutnie każdemu. Nawet, jeśli nigdy by się tego nie spodziewał. Prawdziwa miłość potrafi zmienić człowieka o sto osiemdziesiąt stopni. Miłość to troska, to dbanie o drugiego, to wrażliwość na to, co dla ukochanej osoby ważne. Na taką miłość czasem długo się czeka. Tak długo, że można zacząć tracić nadzieję, że kiedykolwiek przyjdzie. Ale gdy w końcu przychodzi, jest dużo lepsza niż wszystko, co można było sobie wymarzyć.
|
|
 |
Wrzuciłam Cię do wora wspomnień i wiesz, że o niebo lepiej mi się funkcjonuje?
|
|
 |
I don't do drugs. I just smoke weed.
|
|
 |
"A zależało mi na nas, miało być łatwo, a w zamian zmieniłem się w psującego Ci wyjścia na miasto chama. Nie zasługiwałaś na te frustracje. A ja nie chciałem żebyś kiedyś znalazła mnie z dziurą w czaszce."
|
|
 |
Zawsze bowiem było dla mnie coś całkiem niezrozumiałego, gdy się ktoś we mnie zaplątał.
|
|
 |
Nie wiadomo co jest gorsze. To, że ktoś cię zranił, czy to, że wierzyłaś, że nigdy tego nie zrobi.
|
|
 |
Zakochiwałam się w czarujących łajdakach, Adorowałam niewłaściwych mężczyzn z niewłaściwych powodów. Sama jestem sobie winna. Cierpię na niesforność serca i nieznośne napady lekkomyślności. Jeśli idzie o samokontrole, mam luki u podstaw.
|
|
 |
Bo jedyne co umie robić to zalewać się łzami w ciemnościach., podczas, gdy za ścianą wszyscy się dobrze bawią i nikt nie ma pojęcia, jak źle się czuję i jak bardzo kogoś przy sobie potrzebuję.
|
|
 |
Nie boję się, że stracę przyjaciół. Szczerze mam to w dupie. Jeśli ktoś chce odejść z mojego życia, to nie jest wart tego, żebym za nim biegała i płakała. Boję się, że stracę siebie dla fałszywych ludzi. To jest mój największy strach,
|
|
 |
Utrata Ciebie była moim największym zwycięstwem.
|
|
 |
Wiesz, jest w nas obojgu coś takiego, wyobraźnia, poczucie humoru, dystans dzielący od wszystkiego, co powoduję, że z przerażeniem myślę o chwili kiedy zajdziemy się sami w pokoju, a z drugiej strony śni mi się, że ciebie całuję. Ciągle sobie ciebie wyobrażam, aż w głowie się kręci.
|
|
|
|