głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika egoistycznie

masz moje serce.

chokoreeto dodano: 6 września 2017

masz moje serce.

Kiedy bardzo ci na czymś zależy  okłamujesz się na każdym kroku.

chokoreeto dodano: 6 września 2017

Kiedy bardzo ci na czymś zależy, okłamujesz się na każdym kroku.

Wiesz  jest w nas obojgu coś takiego  ...    co powoduje  że z przerażeniem myślę o chwili  kiedy znajdziemy się sami w pokoju  ale z drugiej strony... śni mi się  że Ciebie całuję.     — A. Osiecka    Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze

chokoreeto dodano: 6 września 2017

Wiesz, jest w nas obojgu coś takiego (...) - co powoduje, że z przerażeniem myślę o chwili, kiedy znajdziemy się sami w pokoju, ale z drugiej strony... śni mi się, że Ciebie całuję. — A. Osiecka - "Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze"

Wcale nie palę z ropaczy  nie tęsknię za Tobą  nie kocham Cię i przede wszystkim nie kłamię.

estate dodano: 6 września 2017

Wcale nie palę z ropaczy, nie tęsknię za Tobą, nie kocham Cię i przede wszystkim nie kłamię.

Jesień Ciebie zmieni w lepszego człowieka  mnie w większego wraka niż byłam dotychczas.

estate dodano: 3 września 2017

Jesień Ciebie zmieni w lepszego człowieka, mnie w większego wraka niż byłam dotychczas.

Mam żałować  że spróbowaliśmy? Ja żałuję  że pozwoliłam Ci wejść do swojego życia z brudnymi buciorami i zostawić po sobie tyle błota.

estate dodano: 3 września 2017

Mam żałować, że spróbowaliśmy? Ja żałuję, że pozwoliłam Ci wejść do swojego życia z brudnymi buciorami i zostawić po sobie tyle błota.

Płaczę  gdy widzę Twoje zdjęcie z nią. Płaczę  gdy wsłuchuję się w piosenkę Kamińskiego. Płaczę  gdy spędzam czas z naszymi znajomymi. Płaczę  gdy próbuję zasnąć. Płaczę  gdy widzę nas. Płaczę  no kurwa ciąglę płaczę od tygodni.

estate dodano: 3 września 2017

Płaczę, gdy widzę Twoje zdjęcie z nią. Płaczę, gdy wsłuchuję się w piosenkę Kamińskiego. Płaczę, gdy spędzam czas z naszymi znajomymi. Płaczę, gdy próbuję zasnąć. Płaczę, gdy widzę nas. Płaczę, no kurwa ciąglę płaczę od tygodni.

Odebrałeś mi życie. Odchodząc  zapomniałeś zabrać ból  który mnie zniszczył.

estate dodano: 3 września 2017

Odebrałeś mi życie. Odchodząc, zapomniałeś zabrać ból, który mnie zniszczył.

Właściwie to powinnam Tobie podziękować  nie sądzisz? Zacznijmy od poranków  w które budzę się sama. Za wszystkie znienawidzione niedzielne popołudnie  które spędzam też sama. Za wszystkie dni  w które płacz stał się moją monotonią. Za najlepsze wakacje  które mieliśmy spędzić razem. Za wspomnienia  które mnie nawiedzają o każdej porze dnia. Za mój ból  dzięki któremu wiem  że nie jestem emocjonalnym wrakiem. Za czas  którego mi nie zwrócisz. Za kłamstwa  które sprawiły  że byłam najszczęśliwszym człowiekiem na całej kuli ziemskiej. Właściwie dziękuję Ci za rozpieprzenie życia  które nie mogę przywrócić do normalności. Dziękuję.

estate dodano: 3 września 2017

Właściwie to powinnam Tobie podziękować, nie sądzisz? Zacznijmy od poranków, w które budzę się sama. Za wszystkie znienawidzione niedzielne popołudnie, które spędzam też sama. Za wszystkie dni, w które płacz stał się moją monotonią. Za najlepsze wakacje, które mieliśmy spędzić razem. Za wspomnienia, które mnie nawiedzają o każdej porze dnia. Za mój ból, dzięki któremu wiem, że nie jestem emocjonalnym wrakiem. Za czas, którego mi nie zwrócisz. Za kłamstwa, które sprawiły, że byłam najszczęśliwszym człowiekiem na całej kuli ziemskiej. Właściwie dziękuję Ci za rozpieprzenie życia, które nie mogę przywrócić do normalności. Dziękuję.

Psychicznie czuję się wykończona i nie mam ochoty na nic. Im dłużej duszę wszystko w sobie tym bardziej niszczą mnie codzienne sytuacje. Nie potrafię już dłużej udawać  że jestem silna  bo nie jestem. Już nie. Za dużo na mnie spadło ze zbyt wieloma rzeczami sobie nie dawałam rady. Nie prosiłam nigdy o pomoc  bo wierzyłam  że sama sobie poradzę. Nie przejmowałam się żadną porażką  bo wiedziałam  że będzie kolejna szansa.

zmadrzeej dodano: 1 września 2017

Psychicznie czuję się wykończona i nie mam ochoty na nic. Im dłużej duszę wszystko w sobie tym bardziej niszczą mnie codzienne sytuacje. Nie potrafię już dłużej udawać, że jestem silna, bo nie jestem. Już nie. Za dużo na mnie spadło ze zbyt wieloma rzeczami sobie nie dawałam rady. Nie prosiłam nigdy o pomoc, bo wierzyłam, że sama sobie poradzę. Nie przejmowałam się żadną porażką, bo wiedziałam, że będzie kolejna szansa.

Nagorzej jest ruszyć z miejsca  gdy wciąż zdajesz sobie sprawę  że zawsze możesz zawrócić. Nic Cię tu nie trzyma  a na siłę wmawiasz sobie  że kolejny powrót coś zmieni. Gówno prawda  zniszczy Cię jeszcze bardziej. Przecież nie jesteś w stanie znieść tego poniżenia więcej. Nie chcesz czuć się upokorzona przez Niego  mimo to nadal chcesz zawrócić. Czyżby Jego kontrola i satysfakcja sprawiały Ci radość? Pierdolona masochistka z Ciebie  co boi się zaryzykować. Wolisz Jego i ból zamiast rzucić się w nieznane  a z tym już nie potrafię Ci pomóc. Lizzie

zmadrzeej dodano: 1 września 2017

Nagorzej jest ruszyć z miejsca, gdy wciąż zdajesz sobie sprawę, że zawsze możesz zawrócić. Nic Cię tu nie trzyma, a na siłę wmawiasz sobie, że kolejny powrót coś zmieni. Gówno prawda, zniszczy Cię jeszcze bardziej. Przecież nie jesteś w stanie znieść tego poniżenia więcej. Nie chcesz czuć się upokorzona przez Niego, mimo to nadal chcesz zawrócić. Czyżby Jego kontrola i satysfakcja sprawiały Ci radość? Pierdolona masochistka z Ciebie, co boi się zaryzykować. Wolisz Jego i ból zamiast rzucić się w nieznane, a z tym już nie potrafię Ci pomóc./Lizzie

Nie mam siły  zdaje sobie z tego sprawę już kolejny raz. Myśli zaprzeczają tysiącu kolejnym. Znowu płaczę  i nie wytrzymuję otaczającego mnie bólu. Ten świat.. stał się jakiś obcy. Wszystko zmieniło kształt i nawet dobre patrzenie na niego stało się zbyt trudne. Próbuję się uśmiechać  szczerze uśmiechać  tak jak zawsze mnie o to prosiłeś  ale uwierz  nie potrafię już. Kąciki ust opadają w dół częściej niż się unoszą. To chyba przez tą szarą codzienność i otaczająca mnie monotonie. Zdaję sobie sprawę  że jest coraz gorzej. Z dnia na dzień więcej pytań  i braku odpowiedzi na nie. Brakuje mi sił  i odwagi by iść dalej. Błąkam się gdzieś między drogami  którymi naprawdę ciężko iść. Błąkam się  myśląc nad kolejnym krokiem. Teraz pewnie powiedziałbyś  żebym wybrała drogę tą z rozumem  bo serce nie zawsze idzie tą dobrą.

zmadrzeej dodano: 1 września 2017

Nie mam siły, zdaje sobie z tego sprawę już kolejny raz. Myśli zaprzeczają tysiącu kolejnym. Znowu płaczę, i nie wytrzymuję otaczającego mnie bólu. Ten świat.. stał się jakiś obcy. Wszystko zmieniło kształt i nawet dobre patrzenie na niego stało się zbyt trudne. Próbuję się uśmiechać, szczerze uśmiechać, tak jak zawsze mnie o to prosiłeś, ale uwierz, nie potrafię już. Kąciki ust opadają w dół częściej niż się unoszą. To chyba przez tą szarą codzienność i otaczająca mnie monotonie. Zdaję sobie sprawę, że jest coraz gorzej. Z dnia na dzień więcej pytań, i braku odpowiedzi na nie. Brakuje mi sił, i odwagi by iść dalej. Błąkam się gdzieś między drogami, którymi naprawdę ciężko iść. Błąkam się, myśląc nad kolejnym krokiem. Teraz pewnie powiedziałbyś, żebym wybrała drogę tą z rozumem, bo serce nie zawsze idzie tą dobrą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć