 |
|
Ktoś mnie kocha, ale to nie Ty. Przez Ciebie kolejna osoba mnie znienawidzi.
|
|
 |
|
Odszedłeś - dobrze, już to zaakceptowałam. Wróć tylko ten jeden raz, zniszcz to uczucie, które rujnuje mi życie i możesz wtedy zniknąć na zawsze. Obiecuję, że nawet Cię nie zatrzymam, nie uronię ani jednej łzy, tylko zrób to, o co Cię proszę.
|
|
 |
|
"Kocham go. Cały czas go kochałam, próbowałam sobie wmówić, że to tylko sentyment, nic nieznaczące uczucie. Nieprawda. To bardzo znaczące uczucie, które wraca do nas każdego dnia, przy każdej piosence, w drodze do szkoły, samotnym spacerze. Tego uczucia nigdy się nie pozbędę, zawsze będzie gdzieś na dnie serca, a ja zawsze będe po to wracać." / Niewypowiedziane słowa bolą najbardziej, fb.
|
|
 |
|
Jedno czerwcowe popołudnie zmieniło ostatnie półtora roku mojego życia. Jak to możliwe, że jedna osoba przewróciła cały mój świat do góry nogami? Dodała trochę barw, przywróciła mój prawdziwy uśmiech i zabrała ogromny ciężar, który towarzyszył przez tyle miesięcy. Bałam się jakiekolwiek słowa wypowiedzieć, by nie zburzyć tego stanu. Wtedy byłam naprawdę szczęśliwa, bo praktycznie miałam wszystko, czego pragnęłam - sens życia. Komuś bardzo to się nie spodobało i postanowił mi to odebrać. Na początku myślałam, że to kiepski żart i wierzyłam, że samo się ułoży. Tak, ułożyło się, ale nie mi. Nie zdawałam sobie sprawy, jak parę chwil szczęścia może być bolesne i na dodatek męczące. Nic tak mnie nie zniszczyło, jak to uczucie. Pierdolona znieczulica, brak chęci do czegokolwiek i totalna obojętność związana ze swoją przyszłością. Morał tego pięknej historii? Nie zakochuj się.
|
|
 |
|
"Chciałbym, żebys kochała mnie tak samo, jak go. Mimo, że nie widziałaś go i nie rozmawiałaś z nim od tylu miesięcy to nadal czujesz to samo, co pierwszego dnia, gdy się poznaliście. Nie musiał zbyt wiele zrobić, dobra koszula, gadka i ładny uśmiech, tyle. A ja? Nie wiadomo, jaki miałbym samochód, dom, czy wygląd to tak byś na mnie nie spojrzała. Cały czas masz go przed od oczami i jego cwaniacką twarz. Wspominasz ostatnie spotkania z nim, rozmowy do czwartej rano i oglądasz te pieprzone zdjęcia, które niczego nie zmienią. Wiem, że często płaczesz w poduszkę, bo już nie możesz wytrzymać tego uczucia. Zabija Cię każdego dnia, widzę to. Wszystko z nim związane powinno przemijać, a to trwa każdego dnia i tak już półtora roku. Miałaś już tyle początków bez niego, że nie potrafię tego zliczyć. Wiesz, co jeszcze? Może Ty nikogo nie pokochasz jak go, ale nikt Ciebie nie pokocha jak ja."
|
|
 |
|
Wyłumacz mi, dlaczego on wciąż jest? Czuję jego obecność, wzrok, zapach jego perfumów. Nie mogę zapomnieć o nim nawet na dzień, bo zawsze w którymś momencie przypomina mi o sobie. Próbowałam tyle razy sobie wmówić, że go nie potrzebuję. Tak naprawdę kocham go i to już najprawdopodobniej na zawsze.
|
|
 |
|
Najgorzej jest zawieźć się na ludziach, w których widziało się tak dużo i broniło z całego serca tak mocno.
|
|
 |
|
Bóg stworzył świat w 7 dni. A ja zniszczyłam swój świat w 7 sekund.
|
|
 |
|
Czy ktoś wie, że nie lubisz zdrobnienia swojego imienia? że masz ponad 2000 utworów na playliscię ułożonych albumami swoich ulubionych rapowych wykonawców? że mamę szanujesz bardziej od ojca, ponieważ wiele razy Cie zawiódł? że telefon zawsze trzymasz w prawej kieszeni spodni których nosisz pod tyłkiem? że rzadko mówisz o uczuciach a ja potrafię spojrzeć Ci w twarz i wiedzieć co się dzieje? że preferujesz buchy bardziej od alkoholu? że nigdy nie mieszkałeś w bloku, a babcia była z Tobą zawsze, że nie jestes romantykiem ale starasz się aby każda chwila była wyjątkowa? że często się uśmiechasz, ale nie zawsze szczerze? że mówisz słowo"wyjebane" wiecej razy niż ktokolwiek inny? że w szafce masz nieskazitelny porządek, ale za to burdel w papierach? że dbasz o swoje buty jak nikt inny? że twoje włosy za małolata były kręcone, a oczy zawsze maja zielony kolor? że uwielbiasz spać od ściany i to jak ktoś przytula Cie od tyłu? nikt nie wie o Tobie tyle co ja, a ja nigdy tego o tobie nie zapomne
|
|
 |
|
kupmy sobie miłość. taką rozpuszczalną w powietrzu, do psikania w aerozolu. taki bezbarwny gaz o woni szczęścia, wywołujący motylki w brzuchu. albo taką miłość w tabletkach, rozpuszczalną w wodzie. z ogromnego kubka będziemy spijać hormony szczęścia dużymi łykami. zaczną w nas buzować endorfiny i odczujemy podwyższony poziom fenyloetyloaminy.
|
|
 |
|
Mówi się, że potrzeba tylko jednej minuty, żeby kogoś zauważyć, jednej godziny, żeby go ocenić i jednego dnia, żeby polubić, ale całego życia, by go później zapomnieć ...
|
|
 |
|
podniosła się. i zaczęła biec dalej, przed siebie. nie poszła na łatwiznę - nie odebrała sobie życia.
|
|
|
|