 |
Mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale i gdybym była ciastem to wylizałbyś talerz.
|
|
 |
"Przez te wszystkie tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryść zagadki jaką jest miłość.
Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu?
Ile w niej przypadku, a ile przeznacenia?
Dlaczego związki doskonałe się rozpadają,
a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze?
Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam.
Miłość po prostu jest, albo jej nie ma. "
|
|
 |
W najcięższych chwilach dziękuje za pomoc tym,
którzy poświęcają swój czas, aby pomóc mi się pozbierać.
|
|
 |
Big girls don't cry. akurat..
|
|
 |
Nienawidzę kiedy mi zależy, wole kiedy jest mi wszystko jedno.
|
|
 |
najgorsze, są chwilę, gdy przestajesz być silny. kiedy rozumiesz, że nie masz szans zwyciężyć, chociaż do tej pory byłeś przekonany, że Ci się uda. gdy siedząc na parapecie, z papierosem w ręku, patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno, zdajesz sobie sprawę, że nie masz nic. gdy każda piosenka przypomina, Ci o tym, że do niczego nie dążysz. najgorsze, są chwilę, kiedy wolisz, umrzeć, niż żyć.
|
|
 |
znajdę instrukcję do Twojego serca, a potem Cię rozkocham i zostawię! taki mam plan. a kiedy przybiegniesz z płaczem i powiesz ' Nie odchodź ' rzucę Ci ' Wypier.dalaj ' i pójdę. pewna siebie jaka nigdy nie byłam.
|
|
 |
dzielę się na dwie strony. jedna mówi : daj spokój, a druga : chcę wojny!
|
|
 |
teraz to ja będę damską wersją kobieciarza, po czterech na tydzień, bez jakiegokolwiek zaangażowania, tylko niewinny flirt, niech oni pocierpią, będą moimi męskimi dziw*kami.
|
|
 |
teraz to ja będę damską wersją kobieciarza, po czterech na tydzień, bez jakiegokolwiek zaangażowania, tylko niewinny flirt, niech oni pocierpią, będą moimi męskimi dziw*kami.
|
|
|
|