 |
Ostatnie spojrzenia pamięta się najdłużej.
|
|
 |
Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
|
|
 |
po pierwsze się boję że nie dam rady, po drugie potrzebuję kogoś kto mnie pokocha, a po trzecie to sama już nie wiem czego chcę.
|
|
 |
Bo historia się powtarza, choć otwiera inne drzwi.
|
|
 |
Jeśli ktoś mówi, że ma dystans do wszystkiego, to znaczy, że bardzo cierpi.
|
|
 |
Zamiast marzyć o wszystkim, lepiej starać się o trochę.
|
|
 |
chodź. połóż się obok mnie i wyrównaj swój oddech z moim. przybliżaj się do mnie stopniowo, nie za szybko. gdy mignie ci przed oczami mój uśmiech przyłóż ucho do mojej lewej piersi i posłuchaj jak moje serce wymawia twoje imię. nieco stłumione, niewyraźne, ale ma całkiem niezłe wymiary, no przyznaj. przecież trafiłam w twój gust, prawda? zbliż swoje usta do moich i zatop swoją rękę w moich długich poplątanych włosach. zapamiętaj mój smak. delektuj się nim. możesz rozpiąć moją koszulkę - zacznij od góry, ale nie przestawaj patrzeć mi w oczy. łudź mnie, że dobierasz się do tego kawałka mięsa w środku, a nie jedynie do tego co pod tym czerwonym stanikiem, który rozepniesz bez żadnych trudności. całuj mnie i pozwól mi zapomnieć o wszystkim chociaż na chwilę. zatraćmy się w czymś co jest jak narkotyk - w chorym pożądaniu uczucia, które wciąż parzy nasze dłonie. /happylove
|
|
 |
Facet to ma być połączenie romantyka i skurwiela, a nie jakaś tępa pizda.Amen.
|
|
 |
Ciekawe, czy całując się ze mną, czuł w brzuchu motylki. Ciekawe, czy czasami mu się śnie. Ciekawe, czy myśli o mnie poza czasem, kiedy napiszę wiadomość, czy się spotkamy. Ciekawe, czy kiedykolwiek nie mógł zasnąć, bo siedziałam w jego głowie i nie chciałam wyjść.
|
|
 |
nie będzie wiecznie źle. za kilka tygodni, miesięcy, może za rok, czy dwa lata - wzejdzie słońce, które roztopi to, co zastygło mi w środku. serce, które przez Niego umarło.
|
|
 |
okropnie jest żyć ze świadomością, że ktoś sie o Ciebie stara, chciałby czegoś więcej niż przyjaźni, a Ciebie coś hamuje, by to odwzajemnić.
|
|
 |
Wiesz dobrze, że jesteś moim szczęściem, ale tylko ja wiem,że jesteś też wielką, krwawiącą raną na moim sercu i może, dajesz mi uśmiech, ale tylko po to, żeby potem kurewsko zranić.
|
|
|
|