 |
|
'trzeba być świadomym, że w pewnym momencie niektóre rzeczy mają prawo się po prostu skończyć.'
|
|
 |
|
Tutaj wcale nie chodzi o szaleńczą miłość i super nagłe zakochanie. Nie chodzi o to, żeby porzucił dla mnie całe swoje dotychczasowe życie i każdą minutę spędzał ze mną. Nie chodzi o to, że ma zjadać ze mną każdy posiłek i zapomnieć o tym, że ma jakieś tam koleżanki. Nie chodzi też o to, że ma zmienić tryb swojej codzienności i olać swoje pasje i wypełniacze czasu. Zupełnie nie o to chodzi.
Chodzi o to, żeby wieczorem, przed snem pomyślał, że dobrze widzieć mój uśmiech. Żeby stojąc w długim korku po skończonych zajęciach przypomnieć sobie ciche rozmowy. Żeby między siłownią, a obiadem napisać smsa, że jednak zjadłby mój deser. Żeby wiedział, że jemu zawdzięczam mój błysk w oku. I że lubię go trochę bardziej. Żeby czasem stwierdził, że chce się ze mną spotkać i ten czas jest cenny. Żebym wśród kolegów nie była tylko „koleżanką”, a wśród koleżanek „kolejną”. Żebym była coraz bliżej niego, tak jak on jest coraz bliżej mnie.
Chcę być częścią jego świata. Nie całością.
|
|
 |
|
Jeśli ktoś raz zdradził, oszukał lub skłamał.. będzie to robił nadal . Jeśli nie w życiu to w twoich obawach .
|
|
 |
|
jedynym chłopcem, za którym będę biegać będzie mój synek bawiący się ze mną w berka.
|
|
 |
|
Boję się, że przestanie się o mnie starać, że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
 |
|
miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z Nim kojarzą? że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś Jego zapachu, Jego spojrzenia i Jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okrpone uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? no właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
 |
|
Jak długo można tęsknić za człowiekiem, wiedząc że już nigdy do Ciebie nie wróci?
|
|
 |
|
Uwierz kochanie. Mogę dzielić się z Tobą wszystkim. Mogę oddać Ci moje usta, język. Mogę się z Tobą całować i spędzać czas. Kibicować na meczach, wychodzić ze znajomymi, wygłupiać się, upijać. Będę Twoją wymarzoną dziewczyną. Oddam Ci całą siebie z wyjątkiem serca. Serce wziął on i już nie oddał więc wybacz, że nie potrafię Cię pokochać./esperer
|
|
 |
|
Ty nigdy nie pozwolisz mi odejść, nie? Sam tak cholernie mnie zraniłeś, bujasz się z jakimiś typiarami, ale nie zniósłbyś tego, że ułożyłam sobie bez Ciebie życie, więc wracasz. Co kilka miesięcy pojawiasz się znowu, robisz zamieszanie i znikasz, mając spokój na jakiś czas, bo przecież dobrze wiesz jak długo się po Tobie zbieram. Skurwiały egoista./esperer
|
|
 |
|
Jeśli pocałunek ma być pocałunkiem musi coś znaczyć. Musisz całowąć się z kimś za kim szalejesz. Musisz to czuć całą sobą. Pocałunek musi być tak głeboki żebyś nie chciała zaczerpnąć powietrza. Nie możesz udawać pierwszego pocałunku, nie warto... Bo kiedy w końcu spotkasz mężczyznę swoich marzeń ten pierwszy pocałunek będzie wszystkim!
|
|
 |
|
Dbaj. Uwielbiaj. Czasem rozpieszczaj.
|
|
|
|