 |
Nigdy nie było mi tak wstyd za swoją nawiność, za swój błąd, za Ciebie. Zapomniałam, jak miłość zaślepia człowieka, że potrafi uwierzyć w rosnące gruszki na wierzbie. Po tylu tygodniach już wiem, że nie zasługujesz nawet na moją nienawiść, a co dopiero miłość.
|
|
 |
Kiedyś to mi zależało , szalałam to mało , a powiedz mi co dzisiaj jest , teraz to sie pozmieniało nie idziesz na całość i jeszcze coś od tego chcesz ? Nie chce od siebie nic , a od ciebie tym bardziej , poczekam tu na jakiegoś pana który będzie dla mnie .
|
|
 |
nie mam siły, chcę krzyczeć z tego bólu
|
|
 |
i jeszcze te myśli, że to tylko kwestia czasu kiedy stąd odejdę
|
|
 |
chcę, żeby z moją psychiką było dobrze
|
|
 |
nie chcę czuć tego, co czuję
|
|
 |
po prostu nie chcę być sobą
|
|
 |
myślałam, że tak będzie już zawsze. byłam w ogromnym błędzie.
|
|
 |
Krzyczałam nalej, niszczyć siebie przez ciebie nie byli warto
|
|
 |
Ja jak taran ty jak tyran no tak bywa ..
|
|
 |
Nie będzie łatwo,będzie naprawdę cieżko , będziemy musieli codzień nad tym pracować,ale chce zaryzykować bo pragnę ciebie całego ciebie , na zawsze , ty i ja każdego dnia
|
|
 |
Pokorne serce zniesie wiele cierpień,dobro w duszy wybaczy jeszcze więcej.
|
|
|
|