 |
pamietaj, by mieć sumienie czystrze od spodni .
|
|
 |
Noc. Ubrana w zwiewną różową sukienkę, siedzę na ławce, nieopodal parkietu, zerkając na Ciebie. W tle leci moja ulubiona piosenka. Nie wytrzymujesz, podchodzisz do mnie, łapiesz za rękę i prosisz do tańca. Delikatnie obejmujesz mnie w tali, a ja obejmuję Twoją szyję. Nie rozmawiamy. Patrzymy to na gwiazdy, to na swoje oczy, w których każde z Nas widzi siebie. Aż wreszcie nasze usta spotykają się w połowie drogi. Całujesz delikatnie, dbając o każdy najmniejszy szczegół. I tak przez całą noc, która mogła by trwać wieczność jednak wiem, że niedługo rozdzieli nas świt ..
|
|
 |
na trzeźwo nic nie jest łatwe.
|
|
 |
to, że los zetknął nas razem, nie oznacza jeszcze, że miał rację.
|
|
 |
w miłosnym horrorze - tak dłużej być nie może .
|
|
 |
smutne, gdy oglądasz stare fotografie na których byłaś szczęśliwa i zdajesz sobie sprawę, że są już nieważne.
|
|
 |
Według doświadczenia, to co tracisz, doceniasz.
|
|
 |
Ten cholerny brak odwagi, żeby z Tobą szczerze pogadać o tym co czuję
|
|
 |
Chłopak staję się mężczyzną , kiedy przestaje patrzeć w dekolt , a zaczyna w oczy .
|
|
 |
a co jeśli chcę, ale się boję ?
|
|
 |
Bo ja nie potrafię powiedzieć ci tego, co chcesz usłyszeć.
|
|
 |
Zamknełam oczy w oczekiwaniu aż znów się pojawisz, policzyłam do dziesięciu.
Ciebie nie było.
|
|
|
|