 |
Jeden krok a tak wiele konsekwencji , uważaj ziom bo ten stan mocno kręci.
|
|
 |
na poziomie ziomie , bo inaczej nie wypada ;)
|
|
 |
nie wiązałam z nim jakiś szczególnych nadziei . wiedziałam, że mamy inny charakter , sposób spędzania wolnego czasu , inne zdanie w wielu sprawach . jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł . spędzałam z nim sporo czasu , chyba nawet przyzwyczaiłam się do jego obecności w swoim życiu , wiele się od niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy . dziś jest mi smutno , bo wiem , że już nigdy nie zobaczę jego źrenic wpatrzonych w moje . czasami mi go brakuje , tak po prostu .
|
|
 |
widzę Cię. stoisz po drugiej stronie korytarza. poprawiam grzywkę i idę przed siebie. uwielbiam kiedy łamią mi się nogi z powodu Twojej osoby i ten zwariowany stukot serca, które chciałoby Ci wskoczyć do tylnej kieszonki spodni. mijamy się. jak zwykle witasz mnie swoim tajemniczym, błękitnym spojrzeniem, a ja? czuję się jakbym zaraz miała się rozpłynąć niczym kostka czekolady na słońcu.
|
|
 |
szłam chodnikiem z lodem w ręce. tak naprawdę nie dochodziło do mnie jeszcze to że ten rok już minął. ten rok, który był jednym z najtrudniejszych. ten rok, który był masą dobrych i złych chwil. kiedy po chwili doszło do mnie że przez całe dwa miesiące i kilka dni nie będzie tego szybkiego galopu serca, uśmiechu na twarzy z powodu jego spojrzenia żołądek ścisnął się w maleńką kulkę. a serce podskoczyło do gardła i chciało zawrócić. poszukać go i wtulić się w jego garnitur
|
|
 |
Już nawet nie wiem jaka jest pogoda za oknem. Łzy całkowicie zamazują mi obraz. / i.need.you
|
|
 |
Każdy z nas jest po części narkomanem w tym zaćpanym, nagim świecie. / i.need.you
|
|
 |
Patrząc w Twoje oczy ,dostrzegłam miłość.Jestem pewna ,że nie kochasz mnie ,ale przynajmniej wiem ,że Ty też cierpisz z tego samego powodu mimo tego jakim jestes skurwielem ./martttt
|
|
 |
nie zawsze bywa tak łatwo, jak chcemy.
nie zawsze można gładko zejść ze sceny.
i czasem mamy kiepskie momenty, kiepskie dni
czasem ja, czasem Ty.
|
|
|
|