 |
Jednoznaczni, choć mijający się na prostej drodze - nie dzielimy się wspólnym powietrzem, nie krzyżujemy spojrzeń w zastałej przestrzeni, jesteśmy tak idealnie niedopasowani. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Lubię, ten słodki zapach tytoniowy mieszający się z naszymi oddechami, lubię Twój uścisk dłoni, jak obejmujesz mnie w pasie, muskasz delikatnie po szyi, lubię jak zatrzymujemy się w objęciu, jak wtulona słyszę bicie Twojego serca. Tak po prostu banalnie to lubię. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Fuksja na policzkach błyszczy, oczy świecą uśmiechem. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Mam to szczęście w Tobie, w nadmiarze kolorów, w pocałunkach, w uśmiechach, w przeciągłym spojrzeniu chichoczących oczu./ sztanka__lovuu
|
|
 |
moja seksualna fantazja na ten weekend: wyspać się we wszystkich pozycjach.
|
|
 |
zostawił mnie w momencie, w którym najbardziej Go potrzebowałam.
|
|
 |
Czasami naprawdę wolałabym nie wiedzieć pewnych rzeczy.
|
|
 |
Ludzie są serdeczni, jak środkowy palec. [Pih ♥]
|
|
 |
Trochę sił, trochę serc, trochę paranoi, trochę poplamionych sentymentem uśmiechów, jesteś we mnie wciąż tak świerzy, żywy, nieproszony. / sztanka__lovuu
|
|
 |
A potem obetrę je z policzków, nakleję uśmiech i wrócę skostniała, jedyna, śmiertelnanieśmiertelna i zimna. / sztanka__lovuu
|
|
 |
|
W słuchawkach leci nasz ulubiony kawałek, jest dość ciemno, a ja siedzę tu sama, i wiesz co? Pod klatką piersiową, tak tu - po lewej stronie, coś boli i chyba znów coś jest nie tak i chyba znów tęsknię. Chciałam napisać do Ciebie list. List, którego nigdy nie przeczytasz. W którego zakończeniu napisałabym, że byłeś najpiękniejszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła, a następnie wsadziłabym go gdzieś pomiędzy inne kartki. Zapewne kiedyś przez przypadek bym go znalazła i może to wszystko by wróciło, może by zabolało, a może uśmiechnęłabym się i odłożyła go z powrotem na swoje miejsce. Nigdy byś nie wiedział. Nigdy byś się nie domyślił, że ja, że Ty, że to wszystko było dla mnie tak bardzo ważne, że kiedyś tak bardzo chciałam być. / Endoftime.
|
|
|
|