 |
Gdy za oknem pojawia się ciemność, a zegar wybija kilka minut po 22, usiłujesz wmówić sobie, że Jego ramiona nie są Ci potrzebne. Jednak po chwili rezygnujesz z braku sił i odczuwasz tęsknotę, która wbija nóż w plecy, kolejno, jeden po drugim.. mam rację?/nieracjonalnie
|
|
 |
nie masz pojęcia, jak wiele przeszliśmy, jak długo musieliśmy zwlekać ze spotkaniem, tylko po to, by uniknąć wzroku wszystkich fałszywych ludzi, by nie być głównym tematem do rozmów przez kolejne miesiące. nie wyobrażasz sobie jak całkowicie obcy ludzie potrafią zniszczyć życie. / nieracjonalnie
|
|
 |
Na początku nie chcesz, mówisz, że wytrzymasz, że dasz radę, że wystarczy tylko Jego obecność. Jednak to nieprawda. Po jakimś czasie będziesz potrzebować więcej, Twoje serce będzie kochało na tyle mocno, że zaczniesz pragnąć Jego ust, dotyku, ciała../nieracjonalnie
|
|
 |
możesz być w podobnej sytuacji, możesz przechodzić coś w pewien sposób podobnego, ale nigdy nie odczujesz tego, co czuję ja. nigdy. każdy odczuwa brak kogoś na swój sposób, każdego boli inaczej. / nieracjonalnie
|
|
 |
Pamiętam każdą sekundę, w której mnie poniżałeś. Pamiętam każde uderzenie w moją twarz. Pamiętam wszystkie nocy nieprzespane, w których modliłam się abyś przestał bić matkę. Pamiętam gdy musiałam uważać na każde słowo wypowiedziane, aby zaraz nie dostać z pięści w twarz. Pamiętam gdy gwałciłeś mame,a ja byłam taka bezsilna. Pamiętam każdą chwilę z tego dramatu, tato. / bellolina
|
|
 |
mam całkiem odmienny światopogląd, nie pociągają mnie rówieśnicy, nie palę, nie przesiaduję nocami na ulicach popijając tanie wino, nie ufam tym, którzy spieprzyli pierwszą szansę bycia blisko. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tak wiele ciosów mi zadał, tak wiele ran po Nim pozostało, a nadal, gdy mi się śni, kocham Go bez opamiętania. / nieracjonalnie
|
|
 |
"Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy..."
|
|
 |
Coś, co jeszcze pół roku temu przyciągało mnie do Niego wygasło, wtargnęła obojętność, która zaczyna mi odpowiadać. / nieracjonalnie
|
|
 |
Mogłem byś razem z aniołem pod jej postacią, ale nie zadąrzałem za nią w locie. Bez skrzydeł latanie jest niemożliwe. Spadłem na ziemię, podczas gdy ona pozostała w niebie w towarzystwie innych aniołów, lepszych ode mnie. Nawet nie zauważyła mojej nieobecności. (narkotyczny)
|
|
|
|